[sarah0796]

Mireczki, chcę się zwolnić z pracy ze skutkiem natychmiastowym, mam umowę zlecenie. Wiem, że zlecenie można rozwiązać od razu, aczkolwiek na umowie mam wpisane, że mam okres wypowiedzenia 3-miesięczny. Da się to jakoś ominąć? Jestem lektorem jezyka angielskiego w malym centrum korepetycji, atmosfera z szefowa staje sie nie do zniesienia i nie mam ochoty pracować już w takich warunkach. Wyżywa się na pracownikach i komentuje nas w sposób niedopuszczalny. Do tego obarcza nas obowiązkami, których nie ma w umowie (tj. wynoszenie śmieci, mycie podłóg). Tak więc pytanie brzmi: czy mam podstawy prawne, żeby zwolnić się stamtąd od razu czy muszę tak jeszcze 3 miesiące przeżyć?

#praca #prawo

[kolorowe_jarmarki]

@sarah0796: z tego co wiem, w umowie zlecenie nie może być zawarty okres wypowiedzenia. Więc ten zapis nie jest w ogóle wiążący.

[karer]

@sarah0796: masz podstawy. Pytanie czy masz dowody?

[YoshiTurboMaster]

@sarah0796: Jeżeli to umowa zlecenie to jej nie rozwiązuj tylko przestań przychodzić. To rozwiązuje problem. Nie podlegasz pod kodeks pracy więc możesz mieć ich głęboko w dupie.

[sarah0796]

@karer: dowodów nie mam, wszystko raczej słownie się odbywało.. jedynie dziewczyny, z którymi pracuje mogłyby potwierdzić aczkolwiek wątpię, że będą chcialy sie w to mieszać. Im tam jest dobrze, bo „fajnie płacą” (bzdura).
@kolorowe_jarmarki: wlasnie tak slyszalam, ale jest gdzieś zapis prawny potwierdzający ta teorie? @YoshiTurboMaster: nie chce odwalać takiego czegoś, bo szkoda mi moich uczniów, wole zeby dostali zastępstwo. Rodzice tych dzieci tez mnie znaja i nie chce

[YoshiTurboMaster]

@sarah0796: To dawaj się ruchac w imię tego, że ludzie coś sobie pomyślą ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[karer]

Nie podlegasz pod kodeks pracy więc możesz mieć ich głęboko w dupie.

@YoshiTurboMaster: zapomniales dodac ze zleceniodawca moze obciazyc cie wszystkimi kosztami ktore poniosl z racji tego ze przestales przychodzic.

@kolorowe_jarmarki: wlasnie tak slyszalam, ale jest gdzieś zapis prawny potwierdzający ta teorie?

@sarah0796: ocyzwiscie ze jest. Nazywa sie konstytucja i gwarantuje ci wolnosc osobista i decydowanie o tym co robisz. Z drugiej strony jest akt prawny ktory zobowiazuje cie

[YoshiTurboMaster]

@karer: Nie może. W umowie zlecenie nie można określić miejsca i godziny wykonywania obowiązków bo to wtedy jest umowa o pracę. Tak samo nie odpowiadasz za wynik swojej pracy bo takie rzeczy to w umowie o dzieło.

[kolorowe_jarmarki]

@sarah0796: art. 746 § 1 Kodeksu cywilnego

[karer]

Nie może. W umowie zlecenie nie można określić miejsca i godziny wykonywania obowiązków bo to wtedy jest umowa o pracę.

@YoshiTurboMaster: jest to nieprawda. Oczywiscie ze mozna okreslic miejsca i godziny wykonywania obowiazkow.

Tak samo nie odpowiadasz za wynik swojej pracy bo takie rzeczy to w umowie o dzieło.

@YoshiTurboMaster: odpowiadasz za to czy prace wykonujesz starannie a nie za wyniki. Zazwyczaj w takiej sytuacji brak wynikow to brak starannosci.

[sarah0796]

@YoshiTurboMaster: dobra, czyli mogę jej dać wypowiedzenie i jak się przywali o te 3 miesiące to mogę śmiało mówić, że ten okres wypowiedzenia nie ma podstaw prawnych, więc jest nieważny?

[GordonL]

z tego co wiem, w umowie zlecenie nie może być zawarty okres wypowiedzenia.

@kolorowe_jarmarki: Może być okres wypowiedzenia w umowie zlecenia.

Tak więc pytanie brzmi: czy mam podstawy prawne, żeby zwolnić się stamtąd od razu czy muszę tak jeszcze 3 miesiące przeżyć?

@sarah0796: Pytanie brzmi, jak dokładnie wygląda twoja umowa.
Istnieje koncepcja, że z ważnych powodów, np. utraty zaufania do zleceniodawcy (albo np. mobbingu) można wypowiedzieć zlecenie w każdym czasie.

[YoshiTurboMaster]

@sarah0796: https://kadry.infor.pl/zatrudnienie/zlecenie/697279,Rozwiazanie-umowy-zlecenie.html

[sarah0796]

@GordonL: ok, skoro może być okres wypowiedzenia to w takim razie i tak musze te 3 miesiace sie przemęczyć, dzieki
@YoshiTurboMaster: dzieki za pomoc!