Wpis z mikrobloga

@kakulina tinder kojarzy mi się z portalem z pustymi pannami i segzami (miałem tam konto), a Badoo z karynami i ludźmi upośledzonymi społecznie, którzy nie potrafią znaleźć kogoś w realu
  • Odpowiedz
@penquin: ani ze mnie karyna ani upośledzona ;) przeprowadzałam się do innego miasta, nie znałam nikogo i założyłam konto. Założyłam konto, randki, wspólne mieszkanie, zaręczyny, ślub, dziecko. Co za różnica czy poznany w kawiarni czy na badoo
  • Odpowiedz
więc napisz mi tu proszę ile tych gównorandek trzeba zaliczyć.
@pragneZmiany

Zależy jak twarda masz selekcję przed tymi randkami, czy po prostu idziesz na nie z każdym z kim piszesz.

Ja na sympatii.. Po ok. 2/3 randkach, znalazłem różowa.. Jesteśmy 2 lata.
  • Odpowiedz