Spotkałam się w sobotę z facetem - lat 32 - poszliśmy po raz pierwszy do lozka, skończył po 10 sekundach gry wstępnej. Wytłumaczył to tym, ze nie był z nikim od czasu rozstania. Trudno stwierdzić czy to go zażenowało. Od czasu tego spotkania nie odzywa się jednak. Zastanawiam się czy coś spieprzyłam i już mu się nie podobam czy to mozliwe żeby facet czuł się zażenowany?
#anonimowemirkowyznania #rozowepaski pytanie do Was i to nie jest bait, serio. Chodzi o to, że w sumie to tak jakoś wyszło, że zaczęłam się spotykać z jednym chłopakiem, on nawet nie byl w moim typie i (teraz będzie że bait) chodzi też o to, że ma taka sobie pracę i w sumie chyba nie odczuwa potrzeby zmiany, a ja zarabiam bardzo dobrze i w perspektywie życia mnie to razi, no ale łaził