Aktywne Wpisy

kolega_z_sasiedztwa +169
Gromki śmiech mnie ogarnia jak wykopki z mirko próbują udowodnić swoją wyższość nad wykopkami udzielającymi się na głównej. Że niby mirko bardziej świadome.
tymczasem sytuacja na mikroblogu:
tymczasem sytuacja na mikroblogu:
źródło: Przechwytywanie
Pobierz
hirek_gawron +1095
STOp. ŻABy CZAs
źródło: temp_file864699780188409368
Pobierz



Jak na razie ten eksperyment pokazuje, że ww. prowadzi do dobrobytu.
Komentarz usunięty przez moderatora
Akurat nagły przypływ majątku może wynikać nie tylko z rozdawnictwa i socjalizmu. Każdy zna kogoś, komu poszczęściło się w biznesie i stracił wszystko przez nieumiejętne nim dysponowanie, np. złe inwestycje lub rozrzutność.
Biznes czasami idzie łatwiej, czasami trudniej. Nie zawsze konieczny jest ogromny nakład pracy. Z braku lepszego przykładu podam autora gry Flappy Bird, który prawie z dnia na dzień stał się milionerem. Nawet w pewnym momencie zaprzestał sprzedaży swojego produktu, bo nie chciał, aby bogactwo zniszczyło jego spokojne życie. Napisanie tej gry to była kwestia dni, może miesiąca. Kononowicz też jest takim nieszablonowym przypadkiem, że w odczuciu ciężko pracującego ogółu
Czy Kononowiczowi brakuje inicjatywy to bym się spierał. Jednak kiedyś (i chyba nadal) sprzedawał złom, chodził po śmietnikach. Jednak dzwonił do Niemieckiego, Mexicano i innych, żeby przyjechali coś nagrać. Jednak kręci afery, świruje, rżnie głupa i drze ryja do kamery. Na koszt innych nie żyje, bo ci ludzie SAMI chętnie dają pieniądze/rzeczy i nie czują z tego powodu straty. To tak jakby powiedzieć, że muzyk uliczny żyje na koszt
Komentarz usunięty przez autora