Wpis z mikrobloga

  • 124
Mirki, mam zagwostkę odnośnie zmotoryzowanych niebieskich. Co myślicie?

Byłam dzisiaj u wulkanizatora. Facet przede mną miał 2 komplety kół. Tak, przyjechał po to, żeby zdjąć koła i nałożyć nowe.
Mirki, czy to ja jestem jakaś nienormalna, że dziwię się, że takiej czynności facet nie ogarnie sobie sam?

#samochody #niebieskiepaski
  • 426
  • Odpowiedz
@angela09 mam całkiem spoko życie prywatnie i zawodowo, ale fakt - jestem nerwowy i ludzka głupota (nawet w internecie) potrafi mnie striggerowac. Tym bardziej tacy ludzie jak Ty - na początku zwróciłem Ci grzecznie uwagę, ale Ty postanowiłaś zacząć pyskować, teraz znowu mi wyjeżdżasz ze smutnym życiem a przecież mogłabyś zwyczajnie przeprosić na zasadzie: kurde, sorry, wygłupilam się.

Wiesz, mi za chwilę przejdzie, a dowód na to, że nie jesteś zbyt rozgarnięta
  • Odpowiedz
@angela09 kumpel sam to robił, źle dokrecil i mu koło wyrwalo przy 170km/h. #!$%@? w barierę a później zarzuciło go na samochód. Teraz będzie tylko niepełnosprawny do końca życia ale chociaż przyoszczedzil 100zl na wymianie i wyważeniu
  • Odpowiedz
@angela09: mój mąż płaci za wymianę kół. Wolę by te 40 minut (czy tam dwadzieścia) spędził ze mną, z dziećmi czy nad czymś co sprawia mu przyjemność albo przynosi pieniądze.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@angela09: co cię to obchodzi czemu nie robi tego sam? Co to za grażyńska mentalność. Typowa baba z wiochy która żyje życiem innych.
  • Odpowiedz
@angela09: jeżdżę po autostradach z prędkościami w okolicach 250km/h, wole, żeby opony sprawdził mi specjalista, odpowiednio je wyważył i dokręcił, niż miałbym przyoszczędzić pare euro i #!$%@? się z powodu zle odkręconego koła. Poza tym po co się brudzić.
  • Odpowiedz
@angela09:
1. Wymiana 4 kol zajmuje z 40min minimum a celowabym w godzine.
2. Jak sie okaze ze sruba jest zapieczona to jestes w dupie jak sama wymieniasz.
3. Moze pod blokiem nie za bardzo ma miejsce na wymiane a donkazd hdzies na jakis parking i wymiana samemu zajmie tyle ile wymiana w warsztacie.

I kolejna sprawa to taka ze byl czas ze mialem w domu 3 auta. Jak mam pomyslec
  • Odpowiedz
@angela09: Ja co drugą wymianę jeżdżę sprawdzić dla pewności wyważenie, bo ciężarki lubią się odkleić albo przemieścić. Koła wymieniam sam, bo mam gdzie. Gdybym nie miał, to też nie robiłbym tego pod blokiem, tylko u oponiarza (tym bardziej, że mam znajomego, który kasuje niewiele i wpuszcza mnie zwykle bez kolejki).
  • Odpowiedz