Wpis z mikrobloga

@Wariat_Z_Mokra_Glowa: No właśnie ja do tej pory mam szok jak on to zrobił gość był nieźle nadźgany, wziął piwo, pokręcił się i poszedł, później bagiety przyjeżdżajo że z płynami szedł środkiem drogi ;> ja takie wtf w uj jakim cudem jak w tym chlebaku są zamknięte, tym bardziej jak stałem na kasie to po lewej ręce miałem okno od podłogi do sufitu w którym wszystko widać, i chlebaki pod tym oknem