Wpis z mikrobloga

Starszy dom, wybudowany około 25 lat temu, przypuszczam iż powodem tego jest to że nie ma pomieszczeniach w ogóle wentylacji - jak wejdę do środka to jest zapach gęsty jak po całej nocy spania w zamkniętym pomieszczeniu - we wszystkich pokojach. Wilgoci nie ma, jest dobrze ocieplony. Czy tylko ja jestem przewrażliwiony i mi to przeszkadza? Czy jest na to sposób? Nawilżacz? osuszacz? pochłaniacz zapachów? wentylacja grawitacyjna? przerabiał ktoś temat? #dom #budowadomu #majsterkowanie #pytaniedoeksperta - bo wiadomo się znają ;)
  • 12
@art212: zainwestuj w rekuperator, zmniejszysz rachunki na ogrzewanie, przy okazji filtrujesz powietrze i masz przez cały rok regulowaną atmosferę w domu.

Przypuszczam, że jest wilgoć i dlatego takie powietrze. W dodatku brak wymiany powietrza.

Najlepiej rekuperator - będzie to najtańszy i najlepszy sposób polepszenia warunków życia w domu. Ostatnio teściom w mieszkaniu zamontowałem i są bardzo zadowoleni. Nie śmierdzi, znikła wilgoć, w mieszkaniu cieplej i można normalnie oddychać wieczór.
@art212: sam rekuperator od 2.5k dostaniesz ( zależy jaki, jaka powierzchnia i funkcjonalność oraz sprawnosc) instalacja to już inna bajka, wszystko zależy od metrażu i tego czy np wykonasz sobie wszystko sam czy nie.

Instalacja to w większości koszt rur, złączek, sufitu podwieszanego itp.

Rekuperator można również zrobić samemu, ale to już wszystko zależy od wiedzy i umiejętności.

No i proponował bym coś lepszego kupić, najlepiej rekuperator przeciwprądowy. Ale oszczędności na
15-20k


@melba: @Niukron:

Dzięki za odp. Taki koszt jest dla mnie nie do przełknięcia. Myslałem raczej o czymś budżetowym. A grawitacyjna? ciepłe "bździny" zawsze lecą do góry, jaby tak przy suficie zrobić wywietrznik na zewnatrz? Chociaż w kuchni? (generatorze zapachów, oleju, gotowanych potraw itd...)
@art212 ja kiedyś zrobiłem dziurę w suficie i tak z 1-1,5 m. rury na strych. Sporo pomogło, tylko trzeba czymś na gorze ziołowa żeby się woda w środku nie skraplała.
Rekuperacja to spory koszt zarówno montaż wszystkiego jaki eksploatacja i nie powiedziałbym ze jakieś wielkie kwoty można dzięki temu zaoszczędzić.
Wentylacja w kuchni, ubikacji i łazience to podstawa. Nawiew gdzieś w przedpokoju, daleko od pomieszczeń w których się przebywa. (chyba że masz nieszczelności w stolarce budowlanej to nie konieczny). Żeby nie wiało zimnem można się pokusić o zrobienie ziemnego podgrzewania powietrza - robisz czerpnię powietrza (zabezpieczoną przed zwierzętami, owadami etc.) i zakopujesz 1,5m pod ziemią rurę (stalowa, ocynkowana, spiralna, nie żadne miękkie alu czy coś) w formie węża, albo jak masz długą
@art212 przy grawitacyjnej wentylacji zawsze będziesz miał duże straty ciepła (zakłada się ogółem około 20-30%).
Rekuperacja jest o niebo lepsza. Zawsze możesz rozłożyć sobie pracę na etapy - najpierw instalacja, potem urządzenie na koniec, jak ogarniesz fundusze.
A jeśli możesz poczekać i nie robić nic aż odpoczniesz finansowo, to zostaw grawitacyjną w spokoju i rozglądaj się za kimś kto zrobi Ci rekuperacje :)