[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Mój #niebieskiepaski ma kolegę. W sumie to jego najlepszy przyjaciel. Nie za bardzo się lubimy ale tolerujemy siebie nawzajem. I ten jego kumpel ma syna. Ale z matką młodego nie są że sobą. On się nim interesuje, zabiera do siebie i takie tam. I ostatnio była taka sytuacja: wracam z pracy idzie ta matka z tym synkiem i z takim tekstem do niego "nie wymyślaj no jak #!$%@? cię to wylecisz z okna z trzeciego piętra na ten głupi łeb" i teraz pytanie. Powiedzieć o tym niebieskiemu, żeby powiedział o tym przyjacielowi? Czy olać i nie #!$%@?ć się?
Sorki za interpelację ale jestem tępą dzidą

#whatnext #friends #dupa

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie

[AnonimoweMirkoWyznania]

Zaplusuj ten komentarz, aby otrzymywać powiadomienia o odpowiedziach w tym wątku. Kliknij tutaj, jeśli chcesz skopiować listę obserwujących

[kwasnydeszcz]

@AnonimoweMirkoWyznania: powiedz. jak w ogóle można tak mówić do własnego dziecka...

[piastun]

@AnonimoweMirkoWyznania: olej nieprzerywanym, jeżeli ta matka to nie jakiś mega patus to pewnie po młodym spłynęło to jak po przysłowiowej kaczce :)

[wormik]

Sorki za interpelację ale jestem tępą dzidą

to, że nie byłaś prymasem w szkole, nie znaczy, że jesteś mega tępa dzida ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

szczerze? Ja bym powiedział, co widzialem ale z zastrzeżeniem, że to było przypadkiem i generalnie nie masz zielonego pojęcia czy ten synek został super-manem czy nauczył się latać czy po prostu ta kobieta powiedziała to do niego w nerwach