Wpis z mikrobloga

#domowadrogeria #krem #zrobsobiekrem
Kupiłam od koleżanki fantastyczny wosk pszczeli - o pięknym kolorze, pięknym miodowym zapachu. Dawno takiego nie widziałam, większość wosków, jakie mogłam kupić, była odbarwiana i bez zapachu.
Wosk jest dobrym środkiem pielęgnacyjnym, jeśli nie masz uczulenia na produkty pszczele, więc postanowiłam ukręcić sobie krem.
Zrobienie kremu do twarzy czy ciała jest dosyć proste, jeśli umie się... gotować. Wygląda to bardzo podobnie do robienia majonezu. Do mieszaniny tłuszczów dodaje się po odrobinie wody i ubija się na puszysto.
Wymaga to cierpliwości.

Składniki takiego kremu to wosk pszczeli, masło shea, olej z awokado, olej ze słodkich migdałów oraz woda.
Dodałam też dużo witaminy E, która działa jako konserwant, olejek z nasion grejpfruta, olejek z bułgarskiej lawendy oraz geranium.
Zainteresowany/a? Mogę podać przepis z gramaturą :-)
Pobierz
źródło: comment_I0QMFrZMTCP5Iv98lHzAauUknVHwIiQd.jpg
  • 1