Zaczęło się niewinnie. Od plusów pod moimi wpisami i komentarzami. W końcu napisała do mnie na PW. Gadaliśmy bardzo długo, wysyłaliśmy sobie zdjęcia. W końcu zaprosiłem ją na randkę. Dziewczyna bardzo ładna, mocne 7/10, w moim guście, ale praktycznie nic nie mówiła. Poszliśmy na piwo, myślałem, że język jej się rozwiąże, zwłaszcza, że w rozmowie była bardzo gadatliwa, zabawna i wręcz sprośna, a ona nic. Musiałem ciągnąć rozmowę niemalże na siłę. Ona tylko kiwała głową i mówiła "tak" albo "aha". Wytrzymałem godzinę. Odprowadziłem ją pod dom, ona do mnie, że super było i chce to powtórzyć, że bawiła się doskonale. Od razu zaczęła pisać do mnie na mirko, a ja ją zablokowałem. Wszyscy się tak śmieją ze stulejarzy, ale błoniary są najgorsze. Spodziewałem się miłego spotkania, a ostatecznie jestem mega rozczarowany. Czemu ludzie udają na mirko kogoś zupełnie innego? Ehh...
@Mesmerised: łomatko, a może faktycznie jest trochę socjalnie upośledzona. To się da obejść, a później jaka satysfakcja, nie bądź leniwym bucem, trzeba było chociaż ją o to zapytać przed blokadą. Co za ludzie.
@Mesmerised w połowie wpisu myślałem, że skonczy sie na beta-białorycerzeniu: laska.nic nie mówi, beta płaci, prowadzi rozmowę, odprowadza, a potem jeszcze pierwszy wysyła smsa, że było cudownie.
Ale nie, zaskoczyłem się. Mirek zachował się jak nieczuły c*uj, albo raczej jak typowa dziewczyna z Tindera czy innego badoo - od razu blokada, bez wyjaśnień, bez szmacenia się. I przerzucenie natychmiastowe uwagi na inną. Szacunek dla Ciebie Mirasku. Masz RiGCz.
@kwasnydeszcz żadna, ale to ŻADNA dziewczyna nie dalaby szansy szaremu, spokojnemu Mireczkowi, który by przez całe spotkanie prawie nic nie mówił. Ze strony typiary blok po randce to norma, ale jak facet spotkal się z pustą, nudną laską, to już jest zły? Podwójne standardy, LOL.
#podrywajzwykopem #logikarozowychpaskow #tinder #przegryw #rozowepaski
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez autora
Ale nie, zaskoczyłem się. Mirek zachował się jak nieczuły c*uj, albo raczej jak typowa dziewczyna z Tindera czy innego badoo - od razu blokada, bez wyjaśnień, bez szmacenia się. I przerzucenie natychmiastowe uwagi na inną. Szacunek dla Ciebie Mirasku. Masz RiGCz.