Wpis z mikrobloga

@sakfa: bo wiesz, że "placing his hands on a young woman" w tym kontekscie oznacza napastowanie, "atak", złamanie jakiejś bariery fizycznej/prywatności. Tutaj #!$%@? nic z tych rzeczy nie miało miejsca. Nie miało miejsca żadne "placing his hands" bo on jej w zasadzie nawet nie dotknął, tylko pociągnął mikrofon.

Więc #!$%@? co za różnica czy czy ktoś przetłumaczy to jako napaść - jak inaczej chcesz to sformułowanie przerobić na polski? Naruszenie przestrzeni
@iAmTS: ja się w 100% zgadzam z przekazem. Nie zgadzam się tylko ze sztucznym jego wzmacnianiem poprzez nieadekwatne tłumaczenie. Gdyby była mowa o napaści użyto by słowa 'assault' gdyby była mowa o napastowanie to 'harassment'.

A jak się nie ma pomysłu na tłumaczenie trzeba było przetłumaczyć dosłownie i dodać adnotację że to coś w stylu naszego 'wyskakiwać z łapami' tylko mniej potocznie a nie wybierać pierwsze mocne słowo pasujące do narracji.
@sakfa: no na moje tutaj nowomowę stosuje Trump i jego biuro, a użycie napaść jako tłumaczenie intencji/tweeta nie odbiega aż tak bardzo. Szczególnie jak wezmiemy pod uwagę jak chciało biuro, żeby to wydarzenie zostało odebrane z opisów. Właśnie tak, jako fizyczna napaść, awantura, wyskakiwanie z łapami. Po to nie było lepszego opisu w tweecie.
@iAmTS: no zdecydowanie Trump uprawia nowomowę, tym bardziej krytykując to warto się podwójnie wysilić żeby jej nie stosować samemu. To że on stosuje nowomowę nie znaczy że mamy to zwalczać większą ilością nowomowy.
@sakfa: nie przekonuje mnie twoja argumentacja. Tłumaczenie raczej oddaje intencję tweeta. Poza tym to tłumaczenie, polskie słowa jak np. napaść tez ma swoje niuanse. Nowomowa to coś innego.