Wpis z mikrobloga

#liturgicznywykop

Obiecałem wam dawne księgi liturgiczne, no to biorę się za temat z nieukrywaną przyjemnością ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zacznijmy od przypomnienia, że przez księgę liturgiczną mamy na myśli po pierwsze dokument traktujący o liturgii, a po wtóre zbiór przepisów i formuł pozwalających odprawić rytuał zgodnie z nakazami Kościoła.

Obecnie używa się Brewiarza, Mszału, Rytuału, Pontyfikału, Lekcjonarza, Ewangeliarza, Agendy, acz dawniej podział co gdzie było był zgoła inny, bo i inaczej rozumiano wagę różnych rzeczy i elementów.

Dobrym przykładem tego jest sakramentarz, czyli księga liturgiczna o sakramentach z grubsza. Pełniła po trochu funkcję mszału, pontyfikału i rytuału, aczkolwiek była skupiona stricte na przebiegu sakramentów, dlatego np. w przypadku mszy świętej na próżno było w niej szukać propriów (części zmiennych), graduałów, Ewangelii, offertoriów (modlitw przy przygotowaniu darów), czy modlitw na komunię.


Pod tym linkiem jest skan sakramentarza tynieckiego w bibliotece Polona

Teksty liturgii słowa były dawniej rozrzucone między kilka ksiąg. Psalmy znajdowały się w psałterzu, czytania były w
epistolarium, a i Ewangelie w nadal używanym Ewangeliarzu.
Ciekawą księgą był Pasjonał, który opisywał tylko i wyłącznie Mękę Pańską. Pasjonał był używany tylko i wyłącznie w Niedzielę Palmową i Wielki Piątek, bo właśnie w te dwa dni czyta się Mękę Pańską. Skąd wyróżnienie Męki Pańskiej? Z teologicznego punktu widzenia to to jest ta Ofiara, którą Chrystus złożył za grzechy wszystkich. Dlatego i liturgia dawniej to wyróżniała, specjalną, uroczystą księgą.


Wspomniałem psałterz, a gdzieś wyżej padło hasło: graduał. Drzewiej ksiąg liturgicznych związanych ze śpiewem było niemało.

Psałterz - zawierał wszystkie 150 psalmów w różnych przekładach, najczęściej z Septuaginty
Graduał - to był opis śpiewów mszalnych, które były częściami zmiennymi (co ciekawe ta nazwa jest podwójna, bo z jednej strony oznacza księgę ze wszystkimi propriami, a z drugiej konkretny element liturgii, który sam w sobie jest częścią zmienną)
Kyriale - to był zbiór śpiewów chóralnych, ale odnoszący się do części stałych, nazwa zaczerpnięta z pierwszej cz. stałej na mszy, czyli Kyrie...
Kancjonał - najprościej rzecz ujmując taki liturgiczny śpiewnik na prawach księgi liturgicznej
Antyfonarz - zbiór antyfon, a później także i śpiewów wykorzystywanych poza mszą świętą

Ostatnią wartą wzmianki księgą jest Martyrologium, czyli chronologiczny spis informacji o męczennikach, świętych i błogosławionych, a także obchodzonych uroczystościach.

I to by było na tyle. Nie jestem w stanie opisać więcej, gdyż żadnej z tych ksiąg, poza Kyriale nigdy nie miałem w dłoniach. Ale jeśli kiedyś bym miał okazję to chętnie się podzielę wiedzą ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Na zdjęciu: Okładka na Ewangeliarz Ottona III


#ciekawostki #gruparatowaniapoziomu #katolicyzm #kosciol #religia #liturgia
Scorpjon - #liturgicznywykop

Obiecałem wam dawne księgi liturgiczne, no to biorę s...

źródło: comment_rdysPHtYCrXt387eNxP1uPwtQbUcXHUk.jpg

Pobierz
  • 16
@Scorpjon: ja od siebie dodam, że takie z wymienionych przez Ciebie ksiąg jak graduał czy kyriale nadal są w użyciu, tyle że zdecydowanie rzadszym że względu na dominującą w Kościele formę rytu oraz zmiany, jakie zaszły w muzyce liturgicznej. Wystarczy jednak przejść się na Mszę Świętą w nadzwyczajnej formie rytu rzymskiego, a zobaczenie śpiewaków używających Graduale Romanum, diakona śpiewającego z Ewangeliarza, czy biskupa, korzystającego podczas liturgii z pontyfikału nie będzie niczym
@informatyk: w gruncie rzeczy zarówno Kyriale jak i Graduał z powodzeniem mógłby być wykorzystywany na NOMie. Nie jest z racji trudniejszych melodii, a już kiedyś coś pisałem o muzyce w liturgii.
O samym NFRR planuję w niedalekiej przyszłości coś napisać. Tylko jeszcze nie wiem co dokładnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)