Wpis z mikrobloga

#150perfum #perfumy 35/150

Ferrari Bright Neroli (2015)

Są takie perfumy które pachną jak milion dolców a kosztują tak mało, że wręcz odstraszają ludzi przed kupnem. Ferrari Bright Neroli jest tego doskonałym przykładem. Jest to niesamowicie orzeźwiający i naturalny kwiatowo-owocowy zapach, który jakością kompozycji przebija wiele dużo droższych perfum. Gdybym wąchał go w ciemno i nie wiedział, że to Ferrari to obstawiłbym raczej coś pokroju dobrej designerskiej marki albo nawet samego Toma Forda. A skoro już jesteśmy przy Fordzie to Bright Neroli mógłby być flankerem genialnego Neroli Portofino. Zapach bardzo zbliżony klimatem a kosztujący jakąś 1/10 ceny Toma. Bright Neroli to unisex i o ile ja uwielbiam go nosić, to często można słyszeć głosy, że ma zbyt damski charakter. Jakby ktoś nie wiedział to neroli jest olejkiem otrzymywanym z kwiatu gorzkiej pomarańczy i na tym głównie opiera się ten zapach. Nuta specyficzna i bardzo łatwo wyczuwa się ją w perfumach. Oprócz neroli mamy też trochę kwiatów i dużo cytrusów. U mnie najlepiej spisywały się na wiosnę ale spokojnie można je nosić i latem bo zimą czy późną jesienią raczej nie dałyby rady. Jeden z tych zapachów, którego dość często używałem też na siłownie. Perfumy te są tak tanie, że można je brać w ciemno a jak się nie spodobają to zawsze można oddać dziewczynie, żonie, mamie, siostrze albo bratu :) Ciekawostką jest też, że Ferrari Bright Neroli było już wycofane z produkcji albo całkowicie wyprzedane a ceny sięgały nawet i 200 zł za 100 ml. Dziś możemy je kupić w cenie Antonio Banderasa albo innego Mexxa. Zachęcam do zapoznania.

typ: citrusy-fresh / floral
zapach: 7,5/10
trwałość: 6,0/10
projekcja: 6,0/10 (na gorące dni polecam przesadzać trochę z ilością psików)
podobne: Tom Ford Neroli Portofino, 4711 Echt Kölnisch Wasser
cena: ~40 zł za 100 ml tester / ~70 zł za 100 ml produktu
dr_love - #150perfum #perfumy 35/150

Ferrari Bright Neroli (2015)

Są takie perf...

źródło: comment_fs6mlv0rL3B5ObIe3xJ6utrElgP14mRG.jpg

Pobierz
  • 55
@rosso_corsa: odlewki kupujesz od kogoś kto ma flakon (np. ode mnie :D ) i przeleje Ci do buteleczki z atomizerem 5, 10 czy nawet 50 ml. Jest to bardzo opłacalne dla obu stron bo jak flakon kosztuje 100 zł to zapłacisz 10 zł za 10 ml itd. Próbki zamówisz z brasty i odlewkiperfum, ale więcej niż 2ml to sie nie opłaca raczej bo większe ilości odleje w o wiele lepszej cenie