Wpis z mikrobloga

#rozowepaski , #pytanie dalej w tematyce #kosmetyki i #makijaz. Przestrzegacie dat przydatności na opakowaniu od momentu otwarcia kosmetyków? Przykład: paleta do makijażu oczu 24 M, podkład 12 M, tusz do rzęs 6 M itp itd... Jeśli chodzi o PIELĘGNACJE to przestrzegam tego i to bardzo (tego się chyba jednak więcej i szybciej zużywa) , jeśli chodzi o kolorówkę to słabo... Szczerze to szkoda mi wyrzucić palety cieni za 150 zł jak jest w 1/4 zużyta... Tak samo podkład, mam dwa odcienie jaśniejszy i ciemniejszy i mieszam w zależności od pór roku i stopnia opalenizny i rzadko kiedy jedną buteleczkę zużywam w ciągu roku... Kosmetyk kolorowy zazwyczaj wyrzucam jak zmienia się jego kolor, konsystencja i właściwości lub zaczyna mi szkodzić... ( a potem się dziwie, że czerwone plamy na powiece).Jak jest u Was?
Pobierz
źródło: comment_PSCtrUi4ahXZFIwgrxuAQCU43zfBDF3f.jpg
  • 22
@MrsHyde: Co to #!$%@? jest? Co za burdel - jak kobieta tyle szpachtli potrzebuje, to i tak już na wszystko dobre za późno.

A najlepsze hasło: "minimalizm" - to tak jakby facet sobie #!$%@? kredką przedłużył i kaloryfer dorysował na bebech- to byłby lament pań. Oszustki ...
@MrsHyde: w produktach suchych #!$%@? ( ͡° ͜ʖ ͡°) i też miałam problemy ze skórą przy oczach, ale okazało się, że to była coraz silniejsza alergia na parabeny. Za to z płynnymi z wodą w składzie nie ryzykuję - mam ich na tyle mało, że mi nie żal.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@MrsHyde: nie przestrzegam. Jednak prawie wszystko czego używam wykańczam przed tą datą przydatności po otwarciu kosmetyku. Co do paletki to mam jedną trochę taką lepsza i nie ma bata żebym ją wyrzuciła za rok jeśli jeszcze będę jej używać.
@MrsHyde: wszędzie można trafić - mnie na początku "tylko" swędziały i łzawiły oczy, potem się zaczęły przebarwienia po zmyciu, ale ignorowałam bo taka super tania paletka hoho mejkap revolution :) potem długo nie mogłam wpaść na to, że to może być coś takiego w składzie i na ślepo próbowałam szukać cieni bez talku () a potem zaczęłam się interesować składami i drogą eliminacji doszłam to tych nieszczęsnych
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@MrsHyde: pamiętam tak na oko co jest starsze co młodsze, nie notuję co kiedy otwierałam
ale dopóki nic się z tym nie dzieje, wydaje sie niezmienione i ogólnie spoko i nie wypala mi mordki to jestem za dużym cebulakiem żeby wyrzucić XD
@MrsHyde: Większości rzeczy mam po 1-3 sztuki. Przykładowo, jak kupię nowy róż, a mam dwa to najstarszy poleci do kosza, bo to oznacza, że kolejne kosmetyki bardziej mi odpowiadają i nie wrócę do starych (jednego zostawiam w zapasie na wszelki wypadek i tyle). Nie umiałabym używać kilku tuszów do rzęs na zmianę, zawsze wolę tego nowszego. Nawet jak nie wyrzucę starych od razu, to w końcu i tak wylądują w koszu.
@StaryZdzich: Ja malowałam się ostatnio NUDE TUDE z The Balm i po tym mama taki wysyp na powiekach... Generalnie ona ma 12 M przydatności, które minęły już dawno.. Nie wiem czy ona bardziej mi zaszkodziła czy pędzle..

@wacek3: No raczej. Czasem niektóre rzeczy się chowają i o nich zapominam i potem jak je znajdę to się dziwie, że to mam

@gfgfgfa: Cebula to styl życia..( _)