Wpis z mikrobloga

Asobi Asobase

Ciężko mi się w ogóle zabrać za pisanie o tej serii. Zacząłem ją kilka dni temu, a już mam na ukończeniu, a oglądam jednocześnie 7 innych, z czego 4 z tego sezonu. I w sumie Asobi mógłbym ukończyć bardzo szybko, bo tak mi się podoba, ale aż mi po prostu szkoda. Już wiem, że będę za nią tęsknił. Szczególnie za fenomenalną pracą seiyuu Hanako. Ten głos idealnie pasuje do tej postaci, a wiele scen musiało być dla aktorki niemałym wyzwaniem.

Bałem się, że ten format się znudzi, wyczerpie albo przesyci po paru odcinkach, ale nic z tych rzeczy. Rzadko widuje się anime, które są tak autentycznie prześmiewcze i tak dobrze coś parodiują, a tutaj ocieramy się o coś genialnego. Seria jest naprawdę jedynie tylko o włos od przesadzania z poziomem #!$%@?, ale dość dobrze balansuje na tej granicy. Z nowszych bajek przypomina nieco Hinamatsuri, które jednak przy tym wydaje się całkiem normalnym tytułem... Tutaj absurd goni absurd, a abstrakcja abstrakcję, jednak wszystko jest spójne i wybitnie zrealizowane. A ending to perełka, wisienka na torcie.

Jeżeli ktoś lubi absurdalny humor, to jest to tytuł obowiązkowy. Ode mnie 9/10.
#anime #animedyskusja #asobiasobase #muzykazanime
tamagotchi - Asobi Asobase

Ciężko mi się w ogóle zabrać za pisanie o tej serii. Za...
  • 11
@tamagotchi: nie wiem, jak dla mnie 9/10 to przesada, ale fajnie sie to oglądało z pewnością. Za 10 lat myślę że zapomnę że to istniało dopóki akurat nie zobaczę obrazka z tej serii, a prawdziwe 9/10 komedie typu zetsubou sensei żyją w pamięci mimo upływu czasu.
@tamagotchi: z klasycznymi tytanami ciężko porównać ale fakt, na tle przeciętnego anime wychodzącego teraz rzeczywiście jest warte conajmniej polecenia.

Przy okazji propo obecnych przygłupich absurdalnych anime wychodzących ostatnio moge polecić uchuu senkan tiramisu (short, teraz wychodzi drugi sezon) i zombieland saga (ten sezon), chociaż jak pomyślę to asobi asobase było lepsze. Ale zombieland saga ma jeszcze potencjał, epy 3/4 były słabe ale ostatni ep 5 był całkiem mocarny.
zombieland saga


@jtank: wyczerpało się po 2 pierwszych odcinkach, sorry. Wkleję ci swoją opinię po trzech

Jeżeli oni zamierzają z tego zrobić serię o zombie idolkach na poważnie, no to sorry, ale to się nie uda. Pierwszy ep miał coś w sobie przez bijącą z każdej strony niedorzeczność. Widz wiedział, że to nie ma za bardzo sensu, ale akceptował to w ramach konwencji abstrakcji, która kierowała fabułą. Absurdy i związana z
@tamagotchi: to daj szanse, 3/4 były zleksza #!$%@?, ale 5 akurat miała dużo fajnego slapsticku. Jak 5 ci nie podejdzie to możesz z czystym sumieniem dropować, ja nadal mam nadzieję. Z drugiej strony dla mnie to jest tępa przyjemna komedia, nie oczekuję niczego głębokiego z faktu że są zombie. Nawet się rumienią czasami XD
@jtank: dzięki za polecenie Jashin-chan Dropkick - sam z siebie bym pewnie tego nie ruszył, a ogląda się przyjemnie. A co do Zombieland Saga - po połowie raczej zdania nie zmieniam, dociągnę to już do końca, ale więcej niż 6/10 raczej nie dam. Byłoby pewnie może i 7, jakby nie nadzieje po pierwszym epie, które w dużej mierze zrujnowano. Chociaż kij wie, czy bym w ogóle ruszył jedynie delikatnie urozmaiconą głupią