Wpis z mikrobloga

#prawojazdy w #tajlandia to temat ciekawy, jako ze ostatnio musialem je zdawac (prawo jazdy A, mam B ale tutaj nie działa to jak w PL że możesz skuterkiem sobie jeździć) napisze swoje odczucia. Prawo jazdy zdajemy tutaj ........ szybko :) szkolenie to pierwszy dzien, egzamin to dzien nastepny. Ale po kolei:

Szkolenie

Wszyscy kursanci musza przejsc badania wzroku (zgadywanie kolorow oraz okreslenie patyka w przestrzeni - tak w skrocie). Całość zajmuje dla ok 15 kursantów jakieś 30 minut

Nastepnie przez 5 godzin w pokoju obok pokazywane jest szkolenie na płytach dvd (obecność obowiązkowa, w załączniku foto :)). W czasie tego szkolenia dowiadujemy się, że znaki drogowe oraz ogólne zachowanie na drodze jest podobne jak w europie ( po jeźdzeniu ok miesiąc po tajskich drogach miałem zupełnie inne odczucie, raczej że te znaki drogowe są jakimiś reliktem przeszłości)

Egzamin

Następny dzień to #egzamin . Najpierw jest praktyczny i tutaj pojawią się nam "tajski geniusz" Na egzamin kategorii A należy przyjechać .......... swoim motocyklem / skuterem ( ͡° ͜ʖ ͡°) no bo czy nie lepiej zdać prawo jazdy pojazdem który czujemy? W sumei to dziwiłem się czemu przed ośrodkiem egzaminacyjnym nie stoi policja i nie łapie wszystkich ale to chyba tylko w Polsce ;) a egzamin wygląda tak że wszyscy są puszczani w krótkich odstępach czasowych trzeba jechać 2 razy w prawo, mały slalomik, linia prosta przez 1o metrów i stajemy w 2 miejsach, moja grupa miała zdawalność 100% :)

następnie mamy egzamin teoretyczny" 40 / 50 pytań (nie pamiętam dokładnie, 3 możliwie błedy) no i tutaj mamy "tajski geniusz" nr 2. Otóż wśród pytań egzaminacyjnych są pytania z błędami, i pani przed egzaminem mówi nam co musimy zaznaczyć w np 2 pytaniach( ͡° ͜ʖ ͡°) no po co poprawiać system skoro można tak :) u nas by pewnie przewały na miliony poszły na upgrade systemu. W czasie mojego testu była akurat zwieszka systemu (ok 20 minut) ale to prawdopodobnie tak trafiłem

Następny wpis postaram się napisać coś o #policja :) #podroze #pattaya
Panslaw - #prawojazdy w #tajlandia to temat ciekawy, jako ze ostatnio musialem je zda...

źródło: comment_GmvAg9L04SbsSCwyO2m5HkLoQfBMME3d.jpg

Pobierz
  • 23
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Panslaw: Mam kilka pytań:
1. Jaki koszt zrobienia tego prawka?
2. Egzamin jest w języku angielskim?
3. Czy takie prawo jazdy można potem "wymienić" na polskie?
4. Jest ono uznawane w sąsiednich krajach azjatyckich (Wietnam, Kambodża, Laos)?
  • Odpowiedz
@iwannagethigh @Warszawiok

1. zamykasz sie w ok 100 zl (nie pamietam dokladnie)
2. tak, egzamin teoretyczny pytania po angielsku (pytania w 90% sa dostepne online wiec mozna wykuc na pamiec), praktyczny po angielsku tlumacza i oprowadzaja po torze (znajomosc angielskiego nie jest potrzebna)
3. Watpie, poza tym ono jest na 2 lata, kolega z pracy (Francja) mi mowil kiedys, ze moze na nim jezdzic we Francji ale tylko jakis czas i musi zrobic tam prawo jazdy
4. Nie wiem, moze ktos pomoze kto
  • Odpowiedz
@ktothes: tak, badanie lekarstkie tez, z tym meldunkiem to szedlem do urzedu imigracyjnego z moja umowa wynajmu mieszkania, co do badania lekarskiego: masz na miesiac wazne, kosztuje ok 20zl, robisz je praktycznie we wszystkich punktach medycznych, po prostu przychodzisz, mowisz "bike / license license" i pani wystawia zaswiadczenie :)

@Warszawiok na miesiac jedziesz i chcesz przez ten czas prawo jazdy zrobic? przeciez nawet jak zdarzysz to zostanie Ci z
  • Odpowiedz