Wpis z mikrobloga

#houseofcards #hoc #seriale #netflix

[SPOILERY]

Poświęciłem prawie cały wczorajszy dzień na nowy HoC i po wszystkim czytam recenzje ludzi, że niby średnie 5/10, trochę słabe 4/10 i tego typu wypociny. Drodzy recenzenci z Koziej Dupy, pytam się Was, za co chcielibyście dać temu ostatniemu sezonowi więcej niż 1/10? Gdzie dostrzegacie plusy? Przecież ten ostatni sezon wygląda tak, jakby ktoś celowo chciał splunąć w twarz wiernemu widzowi serii, a na dodatek obraża jego inteligencję. Ogrom niejasnych wątków, "feminizacja" całego show, śmierć TRZECH (powtarzam TRZECH) ważnych dla fabuły osób w tym samym momencie. I ta próba "zamachu stanu" na koniec. Brak Kevina sprawił, że z tego ostatniego sezonu musiał wyjść jakiś potworek. Ale że aż taki? Spodziewałem się, że motyw niezależnej kobiety będzie ważnym wątkiem tego sezonu, ale że będą nam te swoje hollywodzkie politpoprawnościowe #!$%@? wciskać co pięć minut? Wszystko ma swoje granice. Netflixie, dziękuje za koncertowe z#*%^nie mojego ulubionego serialu. Nie wrócę do Was prędko.

P.S A w obrazku FU z taką samą miną, jaką ja miałem po zmarnowaniu całego dnia na to szambo.
MajowyWurst - #houseofcards #hoc #seriale #netflix 

[SPOILERY]

Poświęciłem prawie c...

źródło: comment_34WIjaT99IkCftM84MIjGO4qMTeyu0IS.jpg

Pobierz
  • 13
@MajowyWurst: po pierwsze to trzeba było tego nie oglądać bo to najlepszy impuls dla idiotów w NETFLIXIE. Mi nawet przez myśl to nie przechodzi. A tak sezon zobaczyłeś i to im wystarczy. Jak z filmami papryka Vegi wszsyscu krzyczą jakie to gowno ale na nowa cześć idą, napychając mu kabzę, bo trzeba zobaczyć żeby ocenić.
@MajowyWurst:
Ja: no i co ty teraz dziecko zrobisz, przecież wszystkich nie zabijesz
Pani Prezydent: no to patrz #!$%@? biedaku xDDD

Jestem pierwsza wojująca feministka, wyborca partii razem, gejem i wgl idealnym targetem netflixa, ale za każdym #!$%@? odcinkiem obiecywałem sobie ze jak jeszcze raz usłyszę słowo „kobieta” to czymś jebne w telewizor. Przecież to się w pale nie mieści. To była jakas farsa. Pierwszy odcinek, drugi - spoko se myśle.