Aktywne Wpisy
miku555 +827
Fenomenem jest dla mnie to, że praktycznie cała polska historia i kultura napisana jest z perspektywy bogatych elit.
Co oczywiście doprowadziło do ciekawego absurdu: współczesne społeczeństwo, które w zdecydowanej większości wywodzi się z chłopstwa, identyfikuje się obecnie z własnymi oprawcami i wyzyskiwaczami.
#antykapitalizm #historia #kultura #literatura #sztuka
Co oczywiście doprowadziło do ciekawego absurdu: współczesne społeczeństwo, które w zdecydowanej większości wywodzi się z chłopstwa, identyfikuje się obecnie z własnymi oprawcami i wyzyskiwaczami.
#antykapitalizm #historia #kultura #literatura #sztuka
WielkiNos +378
Chciałabym kiedyś zobaczyć jak taka juleczka odwala coś podobnego przed modlącymi się muzułmanami, ale nie zobaczę, bo bezrigczowe juleczki są odważne tylko przed cywilizowanymi i kulturalnymi polakami. Gdyby ją islamiści skopali po mordzie to by się nauczyła, że czyichś uczuć religijnych się w ten sposób nie obraża.
#bekaztwitterowychjulek #bekazlewactwa #p0lka
#bekaztwitterowychjulek #bekazlewactwa #p0lka
Jednak czasami trafiają się takie, których nie musimy kategoryzować w sposób usilny.
Brzmi jak krótki wstęp do recenzji perfum które skradną Ci serce swoim zapachem, flakonem i tym, że musisz za nie zapłacić pół wypłaty?
Na szczęście nie musisz wyciągnąć swojego portfela i liczyć ciężko zarobione pieniądze.
Nawet, gdy przetestuję się mnóstwo zapachów, to można popaść w pułapkę własnego doświadczenia i czasami zapominać, że to co dobre (aczkolwiek nienajlepsze), potrafi stać na najniższej półce w sklepie.
Nie będę ukrywał, że ten zapach parę razy przewijał się na tagu i był proponowany przez kilku Mirków (pozdrawiam Was!), jednak w moich oczach pomysł kupowania perfum tej marki przyjmowałem z lekkim przymrużeniem oka.
Piszę to szczerze i przyznaję się do popadnięcia w pewnego rodzaju zapachowy nihilizm, że poniżej 20 zł po prostu nie da rady kupić nic, a nic dobrego za tą cenę oprócz X-Bolta z Lidla.
Myślę o zapachu który nie będzie skrajny i balansował w swej skrajności pomiędzy latami mocno, drzewno-cytrusowych klimatów na znak ubiegłego wieku, czy dzisiejszych podrób znanych zapachów jak La Rive.
Aż do dzisiaj.
Każdy z nas kojarzy lepiej, bądź gorzej markę Tom Ford, a czy można ją skojarzyć z czymś, co kosztuję tyle, co pół guzika w garniturach marki Tom Ford, czy Thierry Mugler?
AXE - Tobacco & Amber
Jakież moje zdziwienie było, gdy przetestowałem je wczoraj będąc na zakupach.
Jakżeż byłem zdziwiony, gdy poczułem w otwarciu Tobacco Vanille.
Jak zaskoczony byłem czując w bazie A*Mena.
Żeby była jasność, nie jest to podobieństwo jeden do jednego, ale cholera jasna - serio?
19,99 zł za coś takiego, co w swoim pomyśle i kompozycji zjada w przedbiegu mainstreemowe perfumy?
Boże spraw, aby było więcej takich pozycji!
W otwarciu nie ma takiego uderzenia bardzo słodkiej wanilii jak w TV, ale podobieństwo jest iście znakomite, a potem gdy nadchodzi szybko dry down czuć po prostu A*Mena, który nie jest przedstawiony w agresywnej formie kawy przemieszanej z czekoladą, a bardziej w stronę czekoladowego ciasta, który bardzo chce się zjeść.
Cała siła w tych perfumach jest wbrew pozorom w swojej prostocie, nieprzekombinowaniu i pójściu w stronę czegoś czystego i klarownego.
Chyba taki powinien być gourmand - bardzo transparenty w swoim apetyźmie od samego początku, aż do końca i wiecie co?
Ja to kupuję całym sobą!
O ile perfumy te nie mają znamienitej projekcji i osiadają dość szybko i blisko skóry na odległość 5cm, to dla mnie nie ma to absolutnie żadnego znaczenia, przy trwałości 12h.
Absolutnie.
Magia, wyjątek od reguły, a może przykład normalności która powinna być w perfumiarstwie, gdzie nawet i dla tych najmniej zamożnych powinny być takie propozycje, by móc ładnie pachnieć małym kosztem?
Chyba to ostatnie i naprawdę nie chodzi tu tylko o zasobność portfela, ale o racjonalizm który został zatracony gdzieś przez największe koncerny produkujące perfumy.
Tak, tak, tak...i jeszcze jedno tak, a ja sobie siedzę i pachnę czekoladowym ciastem :)
#perfumy #zainteresowania
Mama mi niedawno z Niemiec przywiozła ze 20 żeli pod prysznic, jeden z nich to klon Oud Wood i ma projekcje lepszą niż nie jedne perfumy, drugi to Tobacoo Vanille!
Ależ uwzględniony został i sam go używam :)
@dr_love
A kto nie używał :D
Dla mnie Axe w dezodorantach to synonim intensywności zapachu i serio na tle innych marek, one pachną bardzo fajnie (sam używam np. żelu o zapachu czekolady).
To teraz robimy ekstrakcje i jedziemy z produkcją klonów haha :D
Nie rozumiem xD
@celuch1920
No właśnie i jeszcze ktoś :P
Serio są mega i o ile jednak można wyczuć głębszą bogatość w akordach zapachowych u Toma Forda, czy także w AMenie, to strzelam, że do 50 zł w kategorii perfum apetycznych, czy ciasteczkowych, nie kupi się nic lepszego.
Po prostu nic.
Fascynujące...
Co do Twojego pytania, to przechodziłem kiedyś przez fazę str8a i z perspektywy czasu mogę stwierdzić, że nie są wartę swojej ceny.
Już lepiej jest kupić Jaguara, Nautice, Gage,
@zjembigos: Tak mogą mówić chyba tylko Ci , którzy nie mieli oryginału... Nawet mój drętwy nos czuje różnice
@dradziak: Ja tymi psikanymi toaletówkami (wszystkimi trzema) z Axa jestem jestem pozytywnie zaskoczony. Najbardziej podszedł mi Oud wood and dark vanilla. Teraz (a może już wcześniej był) Axe wypuścił antyperspirant podobnie pachnący i można się po taniości "uzbroić" przeciw nieprzyjemnemu zapachowi.
To chyba ze mną jest coś nie tak...
Dokładnie, różnice są po prostu kosmetyczne i Hugo Boss jest bardziej gładki na mój nos, ale serio trzeba się mocno wczuć w oba zapachy, żeby tą różnice poczuć.
W kategorii klonów, x-bolt jest w bardzo ścisłym topie, a parametry to rzecz indywidualna.
Są przypadki, gdzie killery na jednych cichną szybko, a na drugich z reguły dyskretne perfumy potrafią 3h projektować.
Zawsze zapominamy, że taka głupia zmiana
Tak cenowo, to:
X-bolt - Szary Hugo Boss
Cuba Gold - JPG Le Male
Yves Rocher Cuir Vetiver - Terre d'Hermes
Versace Pour Homme - Chanel Allure Homme Sport
Armaf Club de Nuit Intense - Creed Aventus
Rasasi Al Yuqawam - Tom Ford Tuscan Leather
i tak dalej i tak dalej...:)