Wpis z mikrobloga

@BajerOp: NOM. LEKKO POSKŁADANY. Poszliśmy pojeździć na rowerach to w pewnym momencie zawrócił z głównej drogi zaczął jechać na Ukrainę - do ojca. Ostatecznie napisałem mu tabliczki na autostop LUBLIN - CHEŁM - KOWEL. Dałem kurtkę (w której już nie chodzę) i odstawiłem do tramwaju 24 na Pl. Szembeka. W tym momencie wysiada z tramwaju i idzie na szosę Lubelską hitchhike.