Wpis z mikrobloga

Bry!

Zna ktoś kogoś, kto włada językiem czeskim, lub węgierskim, posiada trochę czasu wolnego i chce dobrze zarobić (ok 1000 euro/m-c) i jednocześnie przejechać całe Czechy lub Węgry na koszt zleceniodawcy?

Pytam całkiem serio. Szukamy takich 2-3 osób, najlepiej mieszkających na Węgrzech, w Czechach (lub blisko granicy) .
Z racji konieczności komunikacji osoba ta musiałaby znać j. polski lub angielski.

Praca polega na prowadzeniu krótkich prezentacji (2-3h każda, dziennie 2-3 takie spotkania).

Planowo listopad 2018 - styczeń 2019

Ktoś, coś?
Będę wdzięczny za pomoc, np. przekazaniu wiadomości dalej do znajomych w tamtych rejonach.

Edit: nie jest to żadna akwizycja. Chodzi o przekazanie informacji nt. już zakupionego sprzętu (czyt. instruktaż użycia). Zapewniamy rzecz jasna przeszkolenie.

  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@SuppressWarnings: do programistów 15k ogłoszenie nie jest skierowane :)

Szukamy raczej wśród studentów i myślę, że nie jest to złe wynagrodzenie. No ale biję się w pierś, postując tutaj można było się spodziewać takiej reakcji i nie używać tego zwrotu :)
  • Odpowiedz
@Profil_Internetowy: to może inaczej: kwota wynika z tego co zasugerowały nam osoby żyjące w tych krajach. Jeśli okaże się, że kwota jest niewystarczająca, i zostanie to uzasadnione to stawka wzrośnie. Kwestia otwarta.
  • Odpowiedz
@sniadanie Za mało danych o pracy. Dajcie jakiegoś linka. Jakie odległości pomiędzy prezentacjami? Opłacacie hotele czy zjazd do siebie? Ja to widzę tak. Praca zbliżona do przedstawiciela handlowego / obsługi posprzedażowej. 2-3 spotkania po 2-3 godziny plus dojazdy, przerwy, papierologia 8-11h. 2300-2600 na dzień dobry + samochód (nie stara fabia czy fusion) + karta paliwowa + premie. I może będę miał dla Was kogoś.
  • Odpowiedz
@Profil_Internetowy: dzięki za wskazówki.

Widzę, że będzie trzeba przemodelować ofertę i jeszcze raz skonsultować ją z mieszkańcami tych krajów. Przydałby się jednak właśnie jakiś kontakt by w ogóle ktoś uświadomił nas w zakresie realiów rynku pracy na Węgrzech czy w Czechach.
  • Odpowiedz
@sniadanie: mieszkam na Węgrzech i mam certyfikat z węg. C1, stawka rzeczywiście studencka, a opis niejasny, przy dobrej znajomości języka to się nie opłaca, bo na tłumaczeniach wpada 3x tyle i zarobki programista15k są tutaj jak najbardziej realne. ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz