Aktywne Wpisy
darknightttt +176
Co mnie czasami bawi w #niebieskiepaski
1. Oczekiwanie niesamowitego seksu z dziewicą
2. Wyśmiewanie stosowania medycyny estetycznej przy jednoczesnym oczekiwaniu top wyglądu niczym z instagrama
3. Obawianie się, że dziewczyna leci na kasę gdzie 95% tych bojących się praktycznie nic nie ma
4. Oczekiwanie zachowywania się jak żona (pełne oddanie, gotowanie, sprzątanie) bez ślubu i żadnych konkretnych zobowiązań, ustaleń
5. Chęć znalezienia młodej parnerki i oczekiwanie, że będzie zachowywała się dojrzale, będzie
1. Oczekiwanie niesamowitego seksu z dziewicą
2. Wyśmiewanie stosowania medycyny estetycznej przy jednoczesnym oczekiwaniu top wyglądu niczym z instagrama
3. Obawianie się, że dziewczyna leci na kasę gdzie 95% tych bojących się praktycznie nic nie ma
4. Oczekiwanie zachowywania się jak żona (pełne oddanie, gotowanie, sprzątanie) bez ślubu i żadnych konkretnych zobowiązań, ustaleń
5. Chęć znalezienia młodej parnerki i oczekiwanie, że będzie zachowywała się dojrzale, będzie
Prowadzę czasem rekrutacje jako ekspert techniczny i nieraz dostaję CV seniora 8-10+ lat w branży, który cały ten czas przesiedział w webówkach, a w sekcji wykształcenie ma jakiś bootcamp + magistra z ekonomii, teologii, teatrologii, dziennikarstwa (prawdziwe przypadki sic!), zamiast informatyki lub kierunków pokrewnych, jak EiT, AiR, mechatronika. Lubię dla beki zadać wtedy takiemu ekspertowi pytanie sprawdzające, czy delikwent wie w ogóle, jak działa komputer. Pytam więc o ilość bitów w bajcie,
Zna ktoś kogoś, kto włada językiem czeskim, lub węgierskim, posiada trochę czasu wolnego i chce dobrze zarobić (ok 1000 euro/m-c) i jednocześnie przejechać całe Czechy lub Węgry na koszt zleceniodawcy?
Pytam całkiem serio. Szukamy takich 2-3 osób, najlepiej mieszkających na Węgrzech, w Czechach (lub blisko granicy) .
Z racji konieczności komunikacji osoba ta musiałaby znać j. polski lub angielski.
Praca polega na prowadzeniu krótkich prezentacji (2-3h każda, dziennie 2-3 takie spotkania).
Planowo listopad 2018 - styczeń 2019
Ktoś, coś?
Będę wdzięczny za pomoc, np. przekazaniu wiadomości dalej do znajomych w tamtych rejonach.
Edit: nie jest to żadna akwizycja. Chodzi o przekazanie informacji nt. już zakupionego sprzętu (czyt. instruktaż użycia). Zapewniamy rzecz jasna przeszkolenie.
Komentarz usunięty przez autora
Szukamy raczej wśród studentów i myślę, że nie jest to złe wynagrodzenie. No ale biję się w pierś, postując tutaj można było się spodziewać takiej reakcji i nie używać tego zwrotu :)
To u Janusza? xD
3 spotkania w jednym mieście to wyjątek dot. dużych miast.
Widzę, że będzie trzeba przemodelować ofertę i jeszcze raz skonsultować ją z mieszkańcami tych krajów. Przydałby się jednak właśnie jakiś kontakt by w ogóle ktoś uświadomił nas w zakresie realiów rynku pracy na Węgrzech czy w Czechach.