Wpis z mikrobloga

@elsabahnur3 Hemi-Sync z Instytutu Monroe'a, ale tylko ten oryginalny gdyż w Internecie jest dużo podróbek niewiadomego pochodzenia i działania.Metoda jest kombinacją różnych technik, prowadzenia werbalnego i zestawem specjalnie dobranych dźwięków (dudnienia różnicowe) pomagających uzyskać różne stany świadomości.Jeśli chodzi o głęboki relaks to mógłbym polecić na początek album "Deep 10 Relaxation".

Wypróbuj to ogólnie dostępne ćwiczenie:
https://youtu.be/ze2jcwu4ddA
Pamiętaj żeby zawsze używać słuchawek.Pytaj jakby co :)
  • Odpowiedz
@Dreampilot: Dzieki wielkie ale potrzebuje tylko głębokiego relaksu. W regresje hipnotyczne umiem się sam wprowadzić ale od bardzo długiego czasu tego nie robie. Tak samo odpadają wszelkie podróże astralne itp itd.
  • Odpowiedz
@elsabahnur3: Spoko, szanuję Twój wybór ( ͡° ͜ʖ ͡°) Z tym że album "Deep 10 Relaxation" nie ma nic wspólnego z hipnozą ani OBE.Ćwiczenie wygląda mniej więcej tak: na początku wizualizacja podczas której odstawia się niepokoje, zmartwienia od siebie, następnie kilka odprężających oddechów, po nich progresywna relaksacja poszczególnych części ciała celem której jest głęboki relaks niemalże jak we śnie.Wszystko to w asyście sygnałów dźwiękowych wywołujących fale typu
  • Odpowiedz
@elsabahnur3: Mam duży szacunek do Adama Bytofa gdyż przyczynił się do popularyzacji świadomego śnienia nad Wisłą ale w tym temacie on jest tylko naśladowcą.Oczywiście nie twierdzę że jego nagrania nie działają, po prostu wolę czerpać ze źródła.Pionierem metody był R. Monroe który już w latach 60-tych eksperymentował z dźwiękiem a następnie ją opatentował.Na dzień dzisiejszy TMI ma ponad 50 lat doświadczeń w dziedzinie “brain wave entrainment”.

Na nagraniach jest różowy szum
  • Odpowiedz
Dzięki no będę musiał spróbować tego r moora miałem gdzieś kiedyś jakieś nagrania ale tak jak piszesz pewnie były spiracone bo raczej na mnie nie działały. O medytacji mindfulness dzięki wielkie pozdrawiam. :)
  • Odpowiedz