Aktywne Wpisy
Watchdog_Polska +226
To już ponad 2 miesiące temu, ale czy ktoś pamięta jeszcze sprawę upamiętnienia Jana Pawła II w pociągach Express Intercity Premium (Pendolino)? 2 kwietnia pasażerowie mogli usłyszeć specjalny komunikat poświęcony papieżowi i obejrzeć krótką animację. Konduktorzy i kierownicy pociągów mieli tego dnia przypięte do klap służbowych marynarek żółto-białe przypinki, a ci, którzy normalnie noszą w nich znaczek PKP Intercity, zastąpili go flagą papieską. Poza tym na wybranych trasach rozdawano pasażerom kremówki. Czy
spere +123
Apropos nieudolnego szkalowania organizacji Zegarek Pies w tym znalezisku:
https://wykop.pl/link/7129299/watchdog-polska-przemowilo-w-sprawie-ich-poparcia-dla-nigdy-wiecej
Przypominam, że Szymek Marciniak przeprosił za wzięcie udziału w wydarzeniu powiązanym z polskimi mentzenami, rasistami, antysemitami, nacjonalistami xDD
A stowarzyszenie Nigdy Więcej niczego nie doniosło do UEFA:
https://www.goal.pl/liga-mistrzow/rafal-pankowski-nigdy-wiecej-wywiad-szymon-marciniak/
#polska #konfederacja #bekazprawakow #bekazkonfederacji #4konserwy #neuropa #sedziakalosz
https://wykop.pl/link/7129299/watchdog-polska-przemowilo-w-sprawie-ich-poparcia-dla-nigdy-wiecej
Przypominam, że Szymek Marciniak przeprosił za wzięcie udziału w wydarzeniu powiązanym z polskimi mentzenami, rasistami, antysemitami, nacjonalistami xDD
A stowarzyszenie Nigdy Więcej niczego nie doniosło do UEFA:
https://www.goal.pl/liga-mistrzow/rafal-pankowski-nigdy-wiecej-wywiad-szymon-marciniak/
#polska #konfederacja #bekazprawakow #bekazkonfederacji #4konserwy #neuropa #sedziakalosz
Mirki #trudnesprawy i w ogóle,
mam totalnie nieodpowiedzialnych teściów. Zaplątali się, na pewno już wiele lat temu, w debilnych długach i dziś pewnie są już blisko jak nigdy totalnego bankructwa. Kilka lat temu stracili dzięki tej swojej irracjonalnej inżynierii finansowej mieszkanie (zastawili u jakiejś lichwiarskiej firmy i jej oczywiście nie spłacili), dzisiaj już praktycznie nic nie mają. Ostatnio zgłosili się do nas z "prośbą" żebyśmy wzięli dla nich 30k kredytu na uj wie co (czytaj - spłacenie jakichś providentów itp. i odepchnięcie krachu o X miesięcy), odmówiliśmy ale przy okazji wyszło, że ich problemy nie skończyły się ze stratą domu (w co naiwnie wierzyliśmy), tylko trwają w najlepsze do dziś. Okazało się też, że dwie siostry mojej żony spłacają już za nich podobne rzeczy (tak, wiem - chore i straszne; nie chce mi się wchodzić w ocenianie tej sytuacji, tutaj sprawa jest podszyta szantażem emocjonalnym i oparta na ogromnej miłości dzieci do rodziców).
Tyle tytułem wstępu, ale do meritum.
Czy ja dobrze tłumaczę to mojej małżonce, która strasznie przeżywa tę sytuację (non stop się tym zadręcza, słabo je, słabo śpi; bardzo mocno kocha rodziców; boję się, że to wstęp do jakiejś depresji), że:
1. Przyjdzie moment, w którym zwyczajnie przestaną spłacać swoich wierzycieli, odbędzie się ileś tam sądowych rozpraw (w zależności od tego ile gówna mają za uszami) i skończy się komornikiem, który zabierze im resztki majątku i wejdzie na pensje (razem ok. 7k) i emeryturę (teść już ma, ale pracuje równolegle; dorobił się prawie 3k).
2. Zajęcie nie przekroczy połowy ich pensji i 1/4 emerytury? I finalnie, mimo nieprzyjemności całej tej sytuacji, w kieszeni zostanie im miesięcznie 3,5k z pensji i ponad 2k z tej emerytury? Czyli na pewno więcej niż dziś i będzie ich stać na czynsz w wynajmowanym mieszkaniu i jedzenie, a nawet na spłacanie badziewia które wzięły na nich córki, czy jakichś tam pożyczek od znajomych, które na pewno są?
I jeszcze kilka moich wątpliwości, które chciałbym poruszyć z żoną:
3. Czy jeżeli komornik zajmie im jakieś niezbędne do życia sprzęty (lodówka, pralka itp.) to będą mogli kupić sobie jakieś używane na OLX i już im drugi raz tego nie weźmie?
4. Czy będą mogli podjąć jakąś dodatkową pracę np. w weekendy na umowę zlecenie/o dzieło, z której też komornik zabierze max 1/2?
5. Czy ich długi nie zagrażają rodziną swoich dzieci (można się tylko domyślać, że jest tego dużo) jeżeli te zrzekną sie po ich śmierci spadku, w którym na dziś (i na bank na jutro) są tylko długi?
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie
Przy zleceniach i innych dziełach chyba mogą zająć całość
Co zaś tyczy się spraw spadkowych - w momencie, gdy wszyscy zrzekną się spadku to nikomu nic nie grozi.
@Wormik: Badałem to pobieżnie i niby max pół pensji chyba, że jest jakaś bardzo mała to wtedy mniej. I 1/4 emerytury. Nie wiem w sumie jak to jest jak ma się etat i emeryturę.
@Walkiria81: Nie musisz mi tego
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}