Wpis z mikrobloga

Eh mirki właśnie zakończyłem 5 letni związek. Zaczęliśmy chodzić zaraz po liceum, to była moja pierwsza dziewczyna. Wszystko szło świetnie, dogadywałem się jak z najlepszym kumplem. W łóżku też było świetnie, ciągłe lodziki, świetny seks.
Problemy zaczęły się dopiero ostatnio kiedy rozmawiałem z kolegą i zapytałem go, czy ma jakieś sposoby, żeby odbyt tak nie piekł po seksie z żoną. Kolega popatrzył na mnie ze zdziwieniem i zapytał "Twoja żona ma #!$%@??". Nie zrozumiałem pytania. "A co miałaby mieć?". Dopiero wtedy, po pięciu latach ssania jej #!$%@? i przyjmowania go do dupy okazało się, że kobiety podobno w miejscu siusiaka powinny mieć otwór... Wszystko zaczęło robić sens. Te zdjęcia które czasem widziałem w internecie nagle okazały się czymś normalnym, a nie jakimś dziwnym fetyszem. Uważajcie tam mirki i nie wagarujcie na przyrce ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • 35