Wpis z mikrobloga

@Silvervend: kiedyś wrzucałeś zdjęcie od kogoś z roboty co #!$%@?ł spaw druciakiem bo #!$%@?ł, przeszło to wtedy?
tak swoją drogą mnie by #!$%@? strzelił w takiej robocie jakbym tak ładnie pospawał tytan, i kawałek okrył się kolorem, jeszcze jakby ktoś się o to #!$%@?ł, że #!$%@?łem. rękawiczki jeb na maszyne gaz zakręcić i jo wos #!$%@? #!$%@? ida na bonanza.
jednak jest spawanie i spawanie. jak do mnie przychodzą na "precyzyjne
@hanys1dwa3 a nie wiem czy przeszło, ale raczej nie.
Kwestia przyzwyczajenia i wprawy. Tylko teraz mrozy nadchodzą i mamy ruch powietrza na hali. Co jest w sumie śmieszne, bo na skórze nie czuć, ale kolorki czasem wywala. XD
@Silvervend: ruch powietrza to ja miałem dziś jak poszedłem alu spawać i typ obok szlifierką #!$%@?ł, to mu wytłumaczyłem, że nie bez powodu to jest czysty argon a nie mieszanka z powietrzem xD. jak wyglądają takie naprawy przy tytanie?, jak coś się "zdupi" trzeba odciąć i na nowo montować. alu nie cierpi ani listka ani tarczy do cięcia oczywiście mam na myśli nieużywane wyjęte z pudełka, przynajmniej ja widzę różnice. po
@hanys1dwa3 jak się zdupi bez opcji naprawy, to wszystko idzie na złom. Z kolei jak chcesz naprawić, to musisz usunąć wadliwy materiał na początku delikatnie szlifierka, potem pilnikiem, szczotką druciana i na koniec przetrzeć izopropanolem. Ale to i tak przy mniej istotnych elementach. Coś poważnego od razu idzie na złom.