Wpis z mikrobloga

@brednyk: Uważam, że to wywalanie kasy. Nie ma szansy zrobić takich zdjęć sarny czy jakiegokolwiek ptaka z takich odległości - w sumie to nawet z dużo mniejszych. Matryca w telefonie z racji swoich rozmiarów zbiera bardzo mało światła, do tego ta "patrzałka" zabierze jeszcze kilkukrotnie więcej co będzie skutkowało tym, że będą niewiarygodne szumy i rozmazane zdjęcia.

Powinno się to podciągać pod wyłudzanie kasy. Trochę fotografuję i ni cholery nie uiwerzę,