Wpis z mikrobloga

@enforcer: @qweasdzxc: @FasolaSzparagowa:

Na pierwszy rzut oka ten "magiczny pyłek" opadający ze znikającej gwiazdy wygląda jak lekki bezsens, który należy przypisać licencji artystycznej autora animacji.

Podejrzewam, że autor dostał polecenie zrobienia animacji według wytycznych, może nawet samego opisu z artykułu popularnonaukowego od NASA. W takich sytuacjach, gdzie duże siły pływowe miałyby działać na gwiazdę, część jej materii opada (akreuje) na czarną dziurę, a część ulatuje. Pewnie autor animacji miał