Wpis z mikrobloga

Papierosy palę od 4 lat. Zaczęło się od jednego na tydzień, później co drugi dzień, aż doszło do 3 dziennie. W stresowych sytuacjach nawet pół paczki.
Przez cały czas wydawało mi się, że nie jestem uzależniona ale jak nie wypalę minimum jednego dziennie to nie wytrzymie... Ogólnie nie uważam, że jestem jakoś mega uzależniona, no ale jednak chyba jestem?
I tu się zaczyna temat rzucania palenia, bo w ogóle nie wiem jak się za to zabrać, bo z jednej strony chce rzucić palenie ale znowu z drugiej co sprawi mi tyle dobra co poranny papieros?

#papierosy #uzaleznienie #guwnowpis
  • 4