Wpis z mikrobloga

Ja bym na miejscu magicznego, po powrocie do 100 % fizycznosci, prosil o rewanz na jakiejś edycji, po prostu zle stanal, masa na jedna noge przeszla i cyk poszedl piszczel i tyle, nie ma sie czym podniecac ze to super walka byla, a tym najezdzaniem na magicznego przez rafonixa, w daleszej czesci skutowalo by brakiem doszczetnie tlenu dla rafonona bo by go spalil w 1 rundzie, takie moje zdanie
#danielmagical
  • 10
@Dr4ker: tak jak bardzo życzyłbym tego magicalowi, tak niestety muszę powiedzieć że #!$%@? i nie, na miejscu magicznego po powrocie do 100% fizyczności raczej byś nie prosił o rewanż - choćby przez sam wzgląd na to że po tak długiej rehabilitacji prawie wszystko co wypracowałeś po prostu tracisz i potrzebowałbyś duuużo samozaparcia by znowu się przygotować do walki którą i tak nie koniecznie wygrasz, a jak przegrasz ludzie będą się tylko