Wpis z mikrobloga

Jak będziesz chciał postawić chałupę kiedyś to też mają cię wyśmiać, bo np. ktoś stawia domy od zawodówki, a ty znalazłeś se hobby na starość?


@przegrany_przegryw: Ale rozumiesz jaka jest różnica pomiędzy facetem co hobbystycznie remontuje sobie łazienkę, od faceta co usłyszał, że płytkarz w Dojczlandzie robi 30k PLN lekką ręką i w wieku 50 lat postanowił polecieć po kursik?

Zresztą jak nie rozumiecie takiej prostej rzeczy to do końca życia
  • Odpowiedz
@andriankowalski11: @Hatespinner:
Dokladnie to. Nauczy sie taki KURSU UDEMY!!! i mysl ize to jakiekolwiek umiejetnosci xD A to tak jakby chcac pisac artykuly naukowe nauczyc sie pisac drukowane litery.

PAnuje jakis durny trend, ze kazdy msui zostac programista i mysla ludzie ze to latwe, systemy wygladaja tak jak w kursach udemy, bo hehe petle sie latwo pisze, albo 10 zagniezdzonych ifow. Efekt Dunninga-Krugera sie klania.

Sam pracuje juz pare lat,
  • Odpowiedz
@przegrany_przegryw: nie dobrze, bo potem z takimi baranami trzeba sie uzerac. Programowanie zawodowe to nei zabawa i kazdy chcialby pracowac z ogarnietymi ludzmi, a nie klepaczami za hajs co nie wiedza jak dziala hashmap czy pula watkow. Przerabialem i takich i takich.
  • Odpowiedz
@BrakPomysluNaNick: To nie ja potem wchodzę na wykop i co tydzień pytam #!$%@? czy 15k to netto czy brutto, albo żalę się że robię 2 lata w PHP i czy nauka Javy trudna motzno.

@C3P0: @andriankowalski11: Niestety teraz próg wejścia jest za niski. Rozmowy o pracę są za proste, bo pracodawcy wyjarani na juniora co będzie robił za półdarmo, zrekrutują bez różnicy czy koleś napisze projekt dobrze, czy napisze
  • Odpowiedz
@C3P0: biedny, umęczony bóg programowania musi się za 15k albo więcej miesięcznie użerać z ludźmi, którzy poszli do pracy dla pieniędzy. I poprawiać po nich kod. Ale mi cię żal. xD

To nie ja potem wchodzę na wykop i co tydzień pytam #!$%@? czy 15k to netto czy brutto, albo żalę się że robię 2 lata w PHP i czy nauka Javy trudna motzno.

@Hatespinner o #!$%@?, ty to jesteś mistrz,
  • Odpowiedz
  • 55
@Hatespinner wyluzuj. Rozmawiałem z kilkoma mniej lub bardziej doświadczonymi programistami w pracy i wszyscy życzyli mi dobrze i oferowali pomoc w poszerzaniu wiedzy. Pomyślałem, że to jakiś standard w branży, ale widzę że to nie jest regułą. Stała Ci się jakoś krzywda, że tak zareagowałeś?
  • Odpowiedz
@Hatespinner: DLatego na rozmowach warto zadac pytanie o ostatnio przeczytane ksiazki, co by polecil do przeczytania, jaki ciekawy problem rozwiazal.

Takimi pytaniami juz latwo wylapac czy ktos sie jara i zacznie opowiadac, czy powie "Paaanie ja to w kiosku ruchu wczoraj pracowalem i auto swiat czytam. Dajcie mi piniendze z gory."
  • Odpowiedz
@BrakPomysluNaNick: Nie no, kazdy chce pracowac z niekompetentnymi ludzmi. Norma. :D

Na szczescie w lepszych firmach odsiewa sie tych co by z dnia na dzien zamienili programowanie na fabryke, gdyby w fabryce placili tyle samo.
  • Odpowiedz
@Hatespinner: @C3P0: Moim zdaniem to kwestia polityki wielkich korpo, które licząc na obcięcie kosztów pracy kilka lat temu rozpoczęły wielką medialną kampanię zachęcającą każdego do programowania. Przykład szedł z samej góry. Teraz ofc wszyscy się na tym przeliczyli i mają dość bootcampowiczów. Drugi czynnik to wzrost popularności JS dzięki node.

Powoli zbliżamy się do przebicia pompowanego balonika, ale musi minąć jeszcze min z 6 miesięcy-rok żeby do wszystkich do dotarło.
  • Odpowiedz