Wpis z mikrobloga

@lakukaracza_: Mojego dziadka siłą wcielili do Wehrmachtu, uciekł tuż przed bitwą o Monte Cassino... gdzie (jak się później okazało) w Armii Andersa walczył jego ojciec, a mój pradziadek. Mało brakowało, by walczyli przeciwko sobie.
  • Odpowiedz
@lakukaracza_ mojego pradziadka brat też bym w Wehrmachcie, tylko nie mam pojęcia na jakim froncie, ale przeżyłxd wyjechał do Anglii a na starość wrócił i zamieszkał w Opolu XDD z tego co mi babcia mówiła to jak przyjeżdżał do domu rodzinnego to max na 3 dni, bo bał się, że go partyzanci zabiją XD
  • Odpowiedz
a to posiadanie dziadka w wehrmachcie to jakiś powód do wstydu? Ja miałem i nie mam z tym absolutnie żadnego problemu


@krzych0: To taka moja aluzja do tego:

To była największa sensacja kampanii prezydenckiej 2005 r. Na finiszu walki Lech Kaczyński-Donald Tusk, na kilka dni przed głosowaniem w II turze Jacek Kurski udzielił wywiadu tygodnikowi "Angora". Powiedział, iż "poważne źródła na Pomorzu mówią, że dziadek Donalda Tuska zgłosił się na ochotnika
  • Odpowiedz
@lakukaracza_: ale oczywiście ze to pamietam. Sam przytaczałem wtedy historie mojego dziadka który miał wybór podpisać papiery i iść do wojska albo skazać na smierć siebie, zone i 3 dzieci. Wybrał oczywiste mniejsze zło. Ale dla prawej strony świat jest czarnobiały wiec takie decyzje są poza skala zrozumienia
  • Odpowiedz