Wpis z mikrobloga

@czuly_pstrong: patrząc po ogłoszeniach, to z tego rocznika i w tych pieniądzach znaczna większość sprzedaje taką Astra Opel - jako uszkodzoną, albo zagazowane palą tylko na 3 gary - jak to w tych oplowskich silnikach bywa, albo karoseria już zniszczona.
Poprzedni właściciel oddał za psie pieniądze, bo dobrze wiedział, że doprowadzenie auta do normalnego stanu przewyższa koszt wartości pojazdu stąd np. brak przeglądu z obawy o brak pieczątki i zabraniem dowodu,
@lukan2460: @10_swierzych_jaj: @Mecenas_Piaseczno: @czuly_pstrong: @Plumokulkas: Wczoraj pisał chyba ktoś z tej firmy że na dzisiaj mają przegląd w ASO Opla. Kto normalny daje na przegląd takiego trupa do serwisu Opla? Przecież koszt spory, do tego jak zaczną wyliczać co jest do wymiany i koszt tego u nich w serwisie to kilkakrotnie przekroczy wartość samochodu.
No ale Konon czy Major myślą że jak za tyle piniędzy kupili to
@czuly_pstrong mam nadzieję, że w związku z irracjonalnością US17 doprowadzą to auto mimo bezsensowności (btw co ma sens na szkolnej wgl ? XD) do takiego stanu, żeby nie było problemów z przeglądem i będą spaniałe wycieczki boże a co za tym idzie dużo paluchów w górę ()
@dizel81: Przegląd w ASO Opla? major już całkowicie zwariował. Ogólnie decyzja nie jest zła, ale tu chodzi o kasę jak sam napisałeś. Już widzę jak ten struś wykłada kilkanaście setek, bo to wymiana oleju, filtrów itp. Może robi ten przegląd, aby potem zrobić badania techniczne. W każdym bądź razie zgadzam się, że struś będzie bez badań i OC, będzie nam #!$%@?ł, że nim nie jeździ bo "nie ma prawka", a jak