Wpis z mikrobloga

Czy ja jestem dziwny czy sklep jest dziwny? Kupiłem zestaw dysk HDD + słuchawki nauszne za ~300 zł. Same słuchawki wartości ok. 90 zł. Słuchawki po roku się zepsuły, wysłałem na reklamację. Reklamacja została uznana a ja otrzymałem rekompensatę w wysokości... 13 zł, bo tyle sobie za te słuchawki wpisali na fakturze. Takich słuchawek już nie mają w ofercie, wymiana tak czy tak niemożliwa. Zaproponowali mi jakieś gównosłuchawki za 6 zł bo to jedyne co w tych szalonych 13 złotych można u nich kupić.

Co tu dużo mówić - mają prawo robić takie rzeczy i ja się czepiam czy jednak mam rację i powinienem otrzymać sprzęt podobnej jakości do tego, który się zepsuł?

#komputery #zakupyonline #kiciochpyta
  • 11
@joolekk: no ale może te słuchawki rzeczywiście kosztowały 13zł? Na pewno była to jakaś zapchaj dziura, nie schodziły, to dali do dysku. Niby trochę zrzucają z siebie rękojmię, ale z drugiej strony kto by się bawił w naprawianie chińskiej tandety? Mi Saturn ostatnio też się poddał z Jabra Halo Smart i zwrócił pieniądze.
@NocnyMarek: raczej teraz już nic z tym nie zrobisz, można było kwestionować jak wystawiali fakturę. Z drugiej strony jak by HDD się zepsuł, to by tak samo odpowiadali wg jego wartości na fakturze więc to raczej nie jest duży wałek, mogło to być nawet nieświadome, bez intencji wyrolowania klienta.