Wpis z mikrobloga

  • 0
Ooo genialne! Podziwiam za zdolności! Dla mnie szydelkowanie /robienie na drutach to była jedyna rzecz nie do ogarnięcia i która zamiast uspokajać doprowadzała mnie do szału. Dlatego szacun wielki za kawał dobrej roboty.:)
  • Odpowiedz
  • 2
@NIEKONWENCJONALNA lubię práce manualne ogólnie. Ostatnio znów wróciłam do rysowania, ale ubiwelbiam bawić się w diy i zrobiłam sobie kiedyś taki przepiśnik formatu A4. Z kartonu, starego papieru. Prosta robota, teraz chciałabym zrobić coś w stylu skórzane go dziennika.
Oo i jeszcze zrobiłam sobie taki jakby szkicownik z mini piornikiem, tylko to bylo mocno amatorskie, ale własnego pomysłu :)
  • Odpowiedz