Wpis z mikrobloga

@PrzegrywAnon: nie jestem normikiem, jestem zwykłym czlowiekiem, bo jakoś na co dzień nie widuje w spoleczenstwie tego, o czym tak całe 6 osób huczy na tagu. Do tego zastanawiające jest to, że tak jest w podstawowce, gimnazjum, liceum, technikum, mechaniku, wiec twoje zdziwienie ze studiami jest mocno spóźnione
@PrzegrywAnon: tak jest na gównouczelniach, a zwłaszcza na gównokierunkach na gównouczelniach. Wiem co mówię. Prezentacje/#!$%@? ćwiczenia grupowe. Generalnie próbują człowieka jakby siłą naprostować na normika. Z racji tego, że zawsze byłem przegrywem, to poszedłem na taki kierunek. Z plusów - obecność wielu kobiet dobrze działa na chęć pracy nad własnym ciałem. Z minusów - normiccy wykładowcy i ich sposoby aktywizowania studentów to dla mnie jak wbijanie szpilek - jestem introwertykiem, nie