[N.....t]

Dlaczego moim zdaniem to Kononowicz jest pokrzywdzony?
Zapraszam do mojego krótkiego tekstu, przemyślenia.

Zacznijmy od początku. Krzysztof nigdy nie miał lekko, w domu bieda (nie słyszałem aby się mu przelewało). Mimo tego, uczciwie pracował (jako kierowca, gdzieś widziałem komentarz kogoś kto potwierdzał że na własne oczy widział, jakoby Krzysztof był kierowcą autobusu miejskiego). Potem zachciał być prezydentem. Jego motywy, a raczej "postulaty" wcale nie były złe. Fakt, trochę przegiął z niektórymi rzeczami robiąc spot wyborczy, ale jak pisałem - ogólnie, chciał po prostu dobrze dla ogółu. W wielu filmach (#!$%@?ąc od jego poglądów politycznych), widać, że ma on jako taką wiedzą odnośnie polityki, co jest godne pochwały (pamiętajmy, że był to prosty człowiek, z wykształcenia z tego co wiem mechanik-kierowca)

Następna sprawa. Stracił całą rodzinę (nie wiem czy dosłownie wszyscy nie żyją, niemniej - nie ma z nikim kontaktu). Jest człowiekiem samotnym. Pomyślcie sobie - Macie ponad 50 lat, żyjecie w biedzie i ubóstwie. Jesteście (nie ubliżając) osobą nie atrakcyjną. Czujecie się samotni. Nie macie żadnych perspektyw przed sobą.
Człowiek zaczyna wariować od czegoś takiego. Stąd jego mitomania, oraz (moim zdaniem) zaburzenia lękowe, które czasem można zauważyć na wielu filmach.
Przypadkiem spotykacie człowieka w potrzebie (j00ra, na potrzeby tego co tu piszę daruję sobie z obrażaniem go). I co robicie? Przygarniacie go pod własny dach. Pozwalacie mu mieszkać u siebie. Z jednej strony, Krzysiek pewnie chciał po prostu, jak dobry człowiek, pomóc j00rowi. Z drugiej, wiedział że to szansa na to, aby ktoś z nim mieszkał, i aby nie czuł się tak samotnie. Zaczynacie się w pewien sposób o niego.. troszczyć. Tak, ja to tak nazywam. Znosicie obrazy psychiczne (spokojnie podlega to pod nękanie), a co więcej - Krzysiek zawsze broni majora. Bo jak inaczej wytłumaczyć fakt, że tyle razy j00r miał się wyprowadzać, i nic z tego nie wyszło? Podejrzewam, że znowu zadziały dwa czynniki - strach przed samotnością, oraz po prostu ludzka dobroć.

Powiecie teraz - dobra, ale krzysiek donosi na ludzi na lewo i prawo. Pewnie, zgodzę się z tym. Ale czym jest donoszenie względem ciągłego znęcania się psychicznie? Moim zdaniem to, że Krzysiek na wszystkich chce donosić, jeździć do warszawy na spotkania z czołowymi politykami jest także oznaką zaburzeń lękowych.

Teraz, kończąc już. Zobaczcie, co krzysiek dostał w zamian od majora. Przyjaźń? Jakiekolwiek uczucie (jak np. współczucie)?
Nie. Dostaje od niego codziennie 1000 wyzwisk. Dostaje od niego próby odcięcia go od youtube (bo jak inaczej okreslić fakt, że krzysiek na lajtach pokazuje się może na 10 sekund, i j00r każe mu delikatnie mówiąc "pójść sobie"?).
Nie wiem jak ktokolwiek może bronić tego darmozjada.
Jeśli majorowi się nie podoba - nikt go nie trzyma u krzysztofa.

Ot, takie moje przemyślenia. Warto dodać, że jestem po 4 piwach, więc niektóre rzeczy mogą nie brzmieć spójnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

PS: Warto dodać, że to major jest po prostu kryminalistą, i dorosłym patusem, który pewnie przez większość życia kradł (i kradnie dalej, kasę z yt). Nie wspominając o tym, że on nie potrafi nawet mówić. No, chyba że ma obrazić Krzysztofa. Wtedy nagle magicznie potrafi rzucać wiązankami na lewo i prawo.

Nie wiem, mi jest po prostu zwyczajnie, po ludzku, szkoda Krzysztofa. Nie cierpię gdy ktoś znęca się nad osobą słabszą (a Krzysztof jest słaby psychicznie), w szczególności, jeśli ta osoba na to nie zasłużyła. Miałem przez spory kawałek życia do czynienia z osobą z zaburzeniami psychicznymi, z osobą która była samotna i nie radziła sobie w życiu.. I wiem, że to jest tragiczne samo w sobie.

Dodam coś jeszcze. Zobaczcie na tą "piosenkę". Niby jest to zwykły remix jakich pełno, ale.. bez jaj, zobaczcie jak on to wszystko mówi. To jest po prostu przykre. Widać upadek człowieka, który naprawdę - nie zasłużył na to wszystko..
https://www.youtube.com/watch?v=QuvTQVA0IAk

#suchodolski
#freekononowicz
#kononowicz #patostreamy

[N.....t]

A. Jeszcze jedno - na jednym z lajtów, Krzysztof PŁACZE, żeby NIE OBRAŻALI MAJORA! Przyszedł jakiś obraźliwy donejt, a Krzysiek zamiast mieć to w dupie, reaguje w tak emocjonalny sposób..

[Barakun91]

@Norivotget: Jak dla mnie relacja między nimi jest niezdrowa a konkretnie uczucie jakim Gruby darzy pasożyta i samotność nie ma tutaj nic do rzeczy.Pasożyt z kolei to wykorzystuje bo wie że sobie może na dużo pozwolić.

[Docent_nauk]

@Norivotget:
Zgadzam sie w 100% z tym co napisales o pasozycie , poza tym, ze byl jakims wielkim kryminalista.
Nawet na to, ta oblesna ameba byla za glupia. Z filmu gdzie czytal swoje papiery sadowe, wynikalo ze wiekszosc wyrokow dostal za drobne przestepstwa, a uzbieralo sie tego az 12 lat, gdyz dzialal prawie zawsze w warunkach recydywy (imbecyla bylo super latwo zlapac), odwieszali mu stare wyroki i zamieniano prace spoleczne na

[dizel81]

@Norivotget: nie do końca się zgadzam, uważam że konon nie jest do końca ofiarą, myślę że on chce być ofiarą, albo żeby wyglądało że tak jest, dzięki temu ludzie mu będą współczuć co przełoży się na większą pomoc dla niego czy finansową czy materialną. Dla mnie to jest stary cwaniak i manipulant, który potrafi się rozpłakać na zawołanie. I jest sprytniejszy od strusia dlatego robi tak żeby przy włączonej kamerze być

[w.....d]

@Norivotget: dlatego już od dawna mówie, że major powinien być #!$%@? ze stanowiska. Nie całkowicie ale powinien w końcu odgrywać role drugoplanowa w uniwersum. Należy zgłaszać wszystkie jego filmy aby dostał bana.

[D.....a]

@wloskiolgierd: major to w ogole jest penerem

[W.....5]

@Norivotget: Niestety Ksiek był zawsze jebnięty, nie stało się to po śmierci matki. Kolba mu odwalała jeszcze za życia brata i mamusi.
Ksiek pozwala na jechanie po nim więc Struś to wykorzystuje.W całej tej sytuacji #!$%@? mnie najbardziej to, że pasożyt zachowuje się tak jak by Konon mieszkał u niego a nie na odwrót.

[m.....r]

@Wiaderny85: Mexicano opowiadał, jak Ksiek i jego brat, ś.p. Bogdan, ganiali dzieciaki, strasząc je gumowymi wężami ogrodowymi. Cóż, wiem, że hałasujące dzieci nie każdemu odpowiadają, ale żeby je ścigać tzw. szlauchami... ¯\_(ツ)_/¯ W tę historię akurat Mexicanowi wierzę, czyli Wiaderny ma rację i Kononowi już wtedy brakowało piątej klepki.

Że nie był w 100 proc. zdrowy na umyśle, co do tego nie mam wątpliwości; jego występ w białostockiej telewizji przed 12

[wypopeq2599]

@magister_magazynier: Wydaje mi się że te filmy Mexyka zaraz po rozstaniu ze szkolną są dość wiarygodne.
Menel z czasem zaczął odpływać i doprowadził się do stanu w jakim jest teraz.