Wpis z mikrobloga

Siema wykop. W sumie proszę o #wykopefekt moja dziewczyna prowadzi amatorski dom tymczasowy dla znalezionych kotków. Czasem zdąży się znaleźć koty w kartonie przy drodze, ona je zgarnia, pielęgnuje, leczy i ogłasza, że ma do oddania na olx itp. Może ktoś chciałby kotka, albo chociaż wspomóc karma/lekami? Finansujemy to sami, nie są to super wielkie koszta, ale na każdego znalezione go kotka te 100-150 zł na leczenie trzeba wydać, a od ludzi nie bierzemy za koty, bo nikt ich by nie brał.
Link na FB https://www.facebook.com/Get-a-cat-tymczasowy-dom-u-Karoliny-320495698758608/?ref=br_rs
Taguje #koty i wrzucam zdj wczorajszych znajd :)
PS nikogo nie zmuszam do datkow, ani nic, proszę chociaż o lajka dla rozgłosu, zawsze to łatwiej będzie je rozdać, to taki nasz mały wkład w świat.
Pobierz
źródło: comment_6lT6S8NOx0u50hyWoKPhZhIcPOoqUrNb.jpg
  • 21
@Bachal: nah, chodziło mi o to jak działa np adopcja fok. Niby jest adoptowana a w praktyce to po prostu ktoś wpłaca kase na nią i dostaje jakieś fotki jej, jak się ma, różne informacje itd.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Naxster: niestety, tak sobie pozwolić nie mogę na trzymanie ich. To po prostu leczenie i liczenie na to, że ktoś się nimi zaopiekuje.
@Bachal z całym szacunkiem i podziwem dla niej, to nie wiem jak można do własnego domu sprowadzać brudne i nierzadko zarobaczone zwierzaki z ulicy, które pewnie wskakują jeszcze na pościel... :/
@Bachal toksykoplazma czy jak to się tam nazywa (bardzo groźne dla kobiet w ciąży) jest. Poza tym nie chciałabym, żeby mi nagle na dywan wyszedł kotu z dupy tasiemiec ( _) no ja bym nie mogla mieć u siebie czegoś takiego, podobnie jak nie zrobiłbym u siebie schroniska dla bezdomnych. Dla mnie to po prostu obrzydliwe.

Ale tak czy siak różową szanuję, bo robi kawał dobrej roboty!