Wpis z mikrobloga

@pjoooter: Spałem sobie spokojnie wtedy, teraz oglądałem shota. W kontekście serialu jest zabawne, że dzieje się to o 6 rano, na mieszkaniu mamy kolegi, z którą się wcześniej chlało kociołek. Sposób walki też iście tibijski. Czemu nie? 4fun jak najbardziej. Kleksy GOHABAALA też propsuję. :)