Wpis z mikrobloga

Opowiem wam świetną historie.

Jakiś czas temu na Facebooku dodał mnie do znajomych mój ksiądz z liceum. Uczył mnie tylko w ostatniej klasie.

Nasza relacja wyglądała tak, że na początku mu powiedziałem że nie jestem wierzący i jak mu to przeszkadza i będzie robił problemy to załatwię sobie etykę. On odpowiedział, że nie muszę i że może być ciekawie.

I było.

Kłóciłem się z nim jak nieszczęście. Najgorsze było jak użyłem argumentu który zabolał go najmocniej. Że zgodził się na celibat a ciągnie go tak do młodych dziewczyn - sam był młody więc nie było tam dużej różnicy wieku.

Na półrocze dostałem 2 i tylko dlatego że mu powiedziałem to co wyżej. Nic się nie zmieniło oprócz tego że ciągle dyskutowałem z nim. Okazało się, że lubimy Stare Dobre Małżeństwo i w sumie na koniec rozmawialiśmy tylko o muzyce i polskim bluesie.

Na koniec roku dostałem 5 a druga ocena w klasie to była 3 XD jako jedyny z klasy miałem 100 % obecność na Religii.

Jakiś czas później księdza przenieśli do innej parafii bo przeszkadzały im jego relacje z kobietami.

Teraz mnie dodał do znajomych po 8 latach i się okazało że księdzem już nie jest, mieszka w Australii ze swoją narzeczona.

#bekazkatoli #religia #neuropa
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach