Wpis z mikrobloga

zaczynasz nadawać słowom nowe zaznaczenia


@ZaplutyKarzelReakcji: To Ty nadajesz slowom znaczenie inne niz maja, od samego poczatku. Dlatego z Wami, LGBitd, oraz ich supporterami, ciezko rozmawiac - bo jest to bezproduktywne. Superwygodnie Wam z etykieta 'ofiara'. I tak sobie jedziecie z nia przez swiat, jak z taryfa ulgowa, liczac na to, ze Was wszedzie ojojaja i przytula.

Demografia mowi co innego. Nadchodzi inna zmiana. Etniczna. Malo tolerancyjna - to malo powiedziane.
  • Odpowiedz
@Wesoly_Kartofelek: a wiesz w ogóle o co chodzi z jej akcją? Czytałeś książkę? Moim zdaniem to najlepszy podręcznik do edukacji seksualnej. Wszystkie inne to stek bzdur w których masturbacja jest grzechem śmiertelnym, za antykoncepcje idzie się do piekła ,a słowo 'seks' prawie wcale się tam nie pojawia. Poza tym to nie jest monolog Ani Rubik, to rozmowy ze specjalistami z różnych dziedzin. A co do autorki to szanuje za to, że
  • Odpowiedz
@Nidor: w książce jest rozdział 'tylko ja wiem kim jestem' który skupia się głównie na tożsamości płciowej i orientacji psychoseksualnej i faktycznie znajdziesz tutaj coś o osobach aseksualnych ale raczej nie za dużo. Ten rozdział jest raczej ogólny
  • Odpowiedz
@jaca_pump: ja postuluje szacunek do ludzi odmiennej orientacji i normalne warunki do życia dla nich w społeczeństwie. Nic wielkiego.

To co ty od początku robisz to:
- łapiesz ból dupy jak ktoś mówi o równym traktowaniu
- obrażasz homoseksualistów nazywając ich dewiantami
- stwierdzasz, ze nie spełniają żadnej roli społecznej, bo te są tylko biologiczne
- po czym stwierdzasz, ze z tolerancyjnymi ludźmi nie ma rozmowy, bo stawiają siebie w roli
  • Odpowiedz
@kijanka23: baaardzo polecam! Ja w sumie nie planowałam zakupu, ale akurat zobaczyłam w empiku i wzięłam z ciekawości, a cena dodatkowo zachęca (17,99zl). Ma bardzo ciekawą formę wywiadu, masę pięknych zdjęć i język, który zdecydowanie trafi do młodzieży. Pytanie tylko czy ta książka fizycznie trafi do młodzieży, bo w internetach straszny bulwers rodziców, że jak to 'bezdzietna rozwodka będzie edukować moje dziecko' ale nie brakuje też pozytywnych głosów, więc pozostaje mieć
  • Odpowiedz
Pamietam czasy gdy tępioną homosi, wtedy nie rozumiałem dlaczego nie zostawia sie ich w spokoju. Teraz rozumiem, wpierw chcieli tolerancji, potem akceptacji a teraz chcą mowić nam co dobre, co złe i co "normalne" nie mówiąc już o indokrynacji dzieci.
  • Odpowiedz
@ZaplutyKarzelReakcji: Nie ma czegoś takiego jak heteroseksualizm, więc tym bardziej nie może być on opcją. Nie ma też czegoś takiego jak homoseksualizm, jest jeno próżność. Nie można kochać "homosia" wykorzystującego chłopców - np. ministrantów.
  • Odpowiedz