Wpis z mikrobloga

@HariPota: zależy czy prostownik sam się wyłącza po przekroczeniu napięcia. Ja mam taki co wyłącza się pow. 15 V i już nie ładuje. Generalnie jak jedziesz autem to też ładuje cały czas alternator.
@Trelik: to jest taki dosyć spory prostownik, nie wiem jakie ma parametry bo w sumie się tym nie interesowałem do teraz, używamy ich w fabryce do ładowania aut + 3,5t kiedy aku im padnie od stania sporo czasu na parkingu pod firmą
@Trelik: no i dzisiaj była taka sytuacja, gość kazał mi przywieźć prostownik, i w sumie nie powinienem się tym przejmować bo on podłączał a nie ja. Martwię się tylko żeby nie wybuchł jakiś pożar czy coś..
@Trelik: tak jak napisałem wyżej, ponowny dostęp będę miał dopiero w poniedziałek więc przez ten czas będzie podpięty :/ mam tylko nadzieję że ktoś zauważył i odpiął ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@HariPota: Raz miałem podpięty na noc w busie to mi się zagotował, ale to z innym prostownikiem, gdzie nie było regulacji żadnej. Śmierdziało mi przez cały dzień w kabinie ale nic mu się nie stało.
@HariPota: jak napisano: zależy od prostownika. Te "inteligentne", "mikroprocesorowe" itp. - większość współczesnych domowych - same się wyłączają. Urządzenia stare albo bardziej profi (z założeniem, że używane np. w warsztatach) pewnie Ci aku wygotują i będzie do wywalenia.
@HariPota: A jakie najniższe natężenie możesz na nim ustawić? I jakiej pojemności jest akumulator? Jakiś średni samochodowy nierozładowany do końca to możesz ładować i 2A przez ten czas. Ja kiedyś ładowałem akumulator zasilaczem niestabilizowanym 1A to przez 3-4 dni dobił do 14V.