Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#prawo #pytanie #policja #seks
Mirki znające się na prawie. Otóż dzisiaj mnie i moją różową poniosła nieco ułańska fantazja, bowiem spróbowaliśmy seksu w samochodzie. Zaparkowaliśmy pod lasem, ale jak się okazało, z czasem, było widać nasz samochód z drogi (szyby zaparowały). No i kiedy już się ubieraliśmy, za nami w ścieżce stanął nowy Ford Fiesta (ale w jakiejś sportowej wersji) na wrocławskich blchach (do Wrocławia jest jakies 80 km od tego miejsca), ja wyszedłem z auta (stali jakieś 20 metrów od nas, nie wiedziałem ich dokładnie, ale wysiedli z samochodu) wsiadłem za kierownicę i odjechałem, fiesta chwilę za mną w przeciwnym kierunku, Podejrzewam, że byli to tajniacy, a co za tym idzie- czy mogę dostać mandat za uprawianie seksu w miejscu publicznym, bez poinformowania mnie o tym? Lub co gorsza, czy jeżeli ktoś poczuł się zgorszony widząc nas i zadzwonił po policję mogę odpowiadać karnie? Co prawda nic nie mówili, ale widzieli wyraźnie moje numery rejestracyjne. Mam się czego bać? Różowa nie, bo jej tożsamości nie poznają, ale mają numery mojego auta.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie
  • 24
  • Odpowiedz