Wpis z mikrobloga

@par-in-parem-non-habet-imerium: "Spotkania z ludźmi"...czyli? W stylu świadków Jehowy, z pukaniem do drzwi? (Zawiercie to Polska powiatowa, więc od biedy byłoby to możliwe... ale chyba trochę creepy). Może formy pomocy prawnej pro bono: coś na czym się znasz, i co od biedy w warunkach Polski powiatowej może drogą poczty pantoflowej zrobić dobry PR.
  • Odpowiedz
@par-in-parem-non-habet-imerium: To nie wiem: zorganizowane pogadanki o podstawach prawa pracy, jak nie dawać się gnębić Januszowi, najlepiej w jakiejś knajpianej scenerii, by skrócić dystans?

K---a, spin doktorem to ja raczej nie zostanę ¯\_(ツ)_/¯ Z Wykopowiczów coś mgliście kojarzę, że SirBlake się nieco zajmował marketingiem politycznym, może jego zapytaj.
  • Odpowiedz
@par-in-parem-non-habet-imerium ja 4 lata temu startowalem jako osobw nieznana na Wójta, chodzilem od domu do domu, dalo mi to ok. 450 glosow na 2200 głosujących, teraz tez startuje, juz mnie prawie wszyscy kojarzą i liczę na wejście przynajmniej do 2 tury, ... bardzo ważna jest też "poczta pantoflowa", jezeli startujes 1 raz to za 5 lat bedzie łatwiej
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@danielemilka:
Gdyby to była Rada Miasta to pewnie miałoby to sens, ale przy powiecie niezbyt...chociaż fakt - kontakt bezpośredni jest niezmiernie istotny, stąd włóczę się po przystankach, jeżdżę autobusami i pozycjonuję się w okolicach Biedry czy Lidla, żeby trochę z ludźmi pogadać (a prawda jest taka, że w większości przypadków wyborcy wręcz łakną tej rozmowy).
  • Odpowiedz