Wpis z mikrobloga

przez ostatnie pół roku spotykałem się na randki regularnie z dwoma różowymi
różowa numer 1.19 lat,pijąca codziennie jakieś mohito w biedackiej wersji,do pracy się nie przyczepie bo szanuje jak dziewczyna gdziekolwiek pracuje,ale najbardziej z tej relacji pamiętam to jak siedzieliśmy u niej w domu,oglądamy jakieś gówno w tv a ona wyjmuje telefon,odpala tego snapczata i mi pokazuje ilu typów do niej wysyła jakieś zdjęcia i wiadomosci.Dosłownie dzięsiątki kolesi do niej pisały czy wyjdzie na chwile na fajke,czy chce sie przejechać bmw albo już konkretne spermiarskie wiadomosci ze zdjęciami
A ona im odpisywała.Odpisywała zdawkowanie,ale odpisywała
pytam się jej

karyna a czemu ty masz tą aplikacje,po co im odpisujesz

no bo lubie jak jest wokół mnie ruch

kurtyna
.
różowa numer 2.21 lat,całkiem fajna i dobrze się dogadywaliśmy,kumacie ten moment jak czasem dogadujecie się z kimś bez słów od pierwszego spotkania?To było to.Z tym że był jeden mały minus.Laska #!$%@? opowiedziała mi że miała w życiu sporo partnerów,a co roku jak jezdzi na woodstock to poznaje nowego chłopaka,a jezdzi na woodstock od paru lat
nie to nie jest zarzutka.I jak tu nie wierzyć w te teorie które przewijają się na wykopie? ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#przegryw
  • 3