Aktywne Wpisy
Gogoli90 +469
Cześć, potrzebuję kilku odpowiedzi do ankiety związanej z moją pracą magisterską. Dlatego dla motywacji #rozdajo .Wygrana osoba zgarnia 100zł BLIKIEM.
Losowanie jednej osoby z plusujących ten wpis przez mirko.pro . Dodatkowo proszę wszystkich plusujących o wypełnienie tej ankiety. Losowanie w piątek (17.05) o 20:00
Link do ankiety: https://forms.gle/8pU3c3EJypK4F7yc7
#rozdajo #ankieta #studia #magisterka #studbaza #pracadyplomowa
Losowanie jednej osoby z plusujących ten wpis przez mirko.pro . Dodatkowo proszę wszystkich plusujących o wypełnienie tej ankiety. Losowanie w piątek (17.05) o 20:00
Link do ankiety: https://forms.gle/8pU3c3EJypK4F7yc7
#rozdajo #ankieta #studia #magisterka #studbaza #pracadyplomowa
janekch +45
Ej wykopki. Proponuję żeby #lidl zaczął udostępniać listę sklepów gdzie można zrobić zakupy jak człowiek i listę sklepów gdzie jak w lesie musisz sobie sam robić za kasjera.
Dzisiaj mój różowy z bąbelkiem wybrali się na zakupy w #lodz do Lidla. Jak to zwykle naładowała do koszyka na cały tydzień. Zadowolona że udało się bez slalomu miedzy paletami uderza do kasy, a tam ani jedna kasa nie jest otwarta. Czeka czeka, bąbelek
Dzisiaj mój różowy z bąbelkiem wybrali się na zakupy w #lodz do Lidla. Jak to zwykle naładowała do koszyka na cały tydzień. Zadowolona że udało się bez slalomu miedzy paletami uderza do kasy, a tam ani jedna kasa nie jest otwarta. Czeka czeka, bąbelek
Kasy samoobsługowe to
- badziew, nigdy nie korzystam 7.3% (74)
- kocham, zawsze korzystam 49.5% (504)
- czasem korzystam 18.7% (190)
- wolę mieć wybór 24.6% (250)
Dzisiaj będzie obszerniejszy wpis, ponieważ wczoraj miałem dużo czasu, bo system pozbawił mnie możliwości robienia zakupów, a że z kościołem mam tyle wspólnego, co z Mercedesami, czyli nic, więc czytałem internet.
GAZ-21 Wołga był szczytem ambicji zwykłych obywateli ZSRR i jak to bywa w systemach gospodarczych systemowo upośledzonych (socjalizm) - dla większości niedostępny. W hierarchii motoryzacyjnej wypełniał lukę między Moskwiczami dla najmniej zamożnej części społeczeństwa (ale odpowiednio majętnej, by kupić własny wehikuł, większość ludzi jeździła koleją lub autobusem - znamy to bardzo dobrze z PRLu), a luksusowymi Czajkami dla wierchuszki partyjnej. Popyt na samochód znacznie przewyższał podaż, więc zwykły obywatel czekał latami w kolejce. Poza kolejką Wołgi dostawali zasłużeni kołchoźnicy, robotnicy, działacze, artyści, sportowcy i posiadacze orderów. Polityka rozdawnictwa naturalnie skutkowała znacznie większą ceną na rynku wtórnym - znamy to bardzo dobrze z PRLu.
Najczęściej można było spotkać Wołgi na taryfie, bowiem radziecki przemysł samochodowy wyróżniał samochody osobowe fabrycznie przystosowane do użytku jako taksówki przez państwowe przedsiębiorstwa taksówkowe, rzecz oczywista. Zamiast radioodbiornika był taksometr, do obicia siedzeń służyły ubogie materiały, które dawały się łatwo wyczyścić.
Wołga posiadała samonośne nadwozie z ramą pomocniczą pod silnikiem umieszczonym z przodu, a przekazującym napęd na oś tylną za pomocą dwuczęściowego wału napędowego. Pierwsze Wołgi M-21 miały jeszcze starodawny silnik dolnozaworowy znany z Pobiedy (Warszawy), jednak szybko z niego zrezygnowano i większość posiadało gaźnikowy, czterosuwowy, czterocylindrowy silnik o pojeności 2,4l i mocy od 70 do 85 KM. Wołga posiadała 3-biegową skrzynię manualną z dźwignią przy kierownicy. Z przodu zawieszenie było niezależne na wahaczach i sprężynach śrubowych, z tyłu zależne, na resorach piórowych. Auto było zawieszone bardzo wysoko, więc w zakrętach mocno się przechylało. Silnik mógł być tankowany nawet bardzo lichą benzyną 66 oktanową, jednostki o największym stopniu sprężania wymagały luksusowej benzyny 76 oktanowej dostępnej tylko w największych miastach Związku Radzieckiego.
Prezentowany na zdjęciu samochód to trzeci i ostatni lifting tego modelu. Wóz został znacznie przeprojektowany stylistycznie: nowa atrapa chłodnicy, brak figurki skaczącego jelenia, przednie kierunkowskazy zachodziły na bok, przednie zderzaki pozbawiono kłów, dodano napisy "Wołga" po bokach, a z tyłu przy uchwycie bagażnika metalowe elementy w kształcie mewy, symbolu miata Gorki, gdzie produkowano to auto. Widać więc, że to typowe pudrowanie trupa, typowe dla większości marek zza Żelaznej Kurtyny. W tym to okresie zachodnie marki zaczęły już znacznie przyspieszać technologicznie, odjeżdżając czerwonym państwom na zawsze.
GAZ-21 Wołga powstawała w latach 1956-1970 w całkowitej liczbie sztuk 639 478. Następcą został GAZ-24 Wołga, znany w Polsce pod złowieszczym pseudonimem "Czarna Wołga", ale to już temat na oddzielny wpis.
#rzetelnafura <- edukacyjny kontent motoryzacyjny dobrej jakości
#samochody #motoryzacja #carboners #carspotting #wolga #gruparatowaniapoziomu
@DerMirker:
Przecież Czarna Wołga to chyba był właśnie GAZ M-21 :P
Wziąwszy pod uwagę że legenda ponoć się wzięła od czarnych Wołg które trafiły na wyposażenie UB (pod koniec lat 50. zmieniło nazwę na SB) to raczej chodzi bardziej właśnie o M21
Też tak myślałem, bo jedyne Wołgi jakie widywałem jako dzieciak to były właśnie M24