@Vetinari: No tak, ale mówiliśmy o podrabianiu zdrapek. Myślę, że ich po prostu nie interesuje co było gdzie kupione. Liczy się ogólna kwota. W sumie dobrze. Prawdopodobnie doszli do wniosku, że ewidencjonowanie większej ilości szczegółów nie jest warte uzyskanych korzyści. Myślę też, że szansa wygranej musi być dużo wyższa, niż w lotto, tylko nagrody są niższej wartości.
PS. Dodawaj @Altar na mikroblogu, bo nie widziałem, że mi odpisałeś :)
Tak prosty, a zarazem dziwny z naszego punktu widzenia, że aż śmieszny. I 5-7 urzędników skarbowych na 3 miliony mieszkańców.
http://www.wykop.pl/link/1211329/z-cyklu-ciekawostki-chinski-system-opodatkowania-malych-firm/
Zapraszam do zapoznania się.
#mikrospam #mikroreklama #mikroeksperyment
Może już nie pamiętać, z którego sklepu to ma. No i szansa na wygraną jak w Lotto.
PS. Dodawaj @Altar na mikroblogu, bo nie widziałem, że mi odpisałeś :)