Wpis z mikrobloga

1P-LSD to chyba jedyny wyjątek pośród rc który warto sobie spróbować


@zdeptanakura: możesz powiedzieć coś więcej o samym działaniu, bo od jakiegoś czasu się z tym noszę? Jak to ma się do właściwego kwasa?
@Caleb88: Ciężko to opisać (no jak każda dysocjantowa fazę właściwie XD), różni się od prawdziwego kwacha tym, ze faza jest jakby „słabsza”, mega przyjemnie się czujesz, wszędzie jest wygodnie jak na chmurce chocbys leżał wygięty w swastykę, nie da się załapać na tym bad tripa przychodzą same pozytywne myśli, które przechodzą w pozytywne rozkminy o pozytywnych wnioskach (nawet przy zażyciu przy złym nastroju po #!$%@? wydarzeniu w życiu zadziałało tak pozytywnie),
@Caleb88: Z kolei AL-LADA nie polecam mega nieprzyjemna faza, straszne uczucie ciężaru fizycznego jak i psychicznego, przychodzą złe myśli, ja żadnych wizuali nie miałam, ale koleżanka miała bad tripa i widziała, ze chodzą po niej pająki, a kiedy udało mi się ja uspokoić, bo wpadła w mega panikę, niewiadomo czemu zaczęła lizać materac XD Generalnie od początku fazy już chcesz żeby się skończyła tak nieprzyjemna jest