[serial28]

( ͡° ͜ʖ ͡°)
#heheszki #ojcostwo

[a.....l]

@serial28: TO nie są heheszki, to jest smutna rzeczywistość

[zolwixx]

@serial28: @abelel: ktoś daje #!$%@? o te kasztany na liściach? XD

[R.....x]

@serial28: to byly czasy w ktorych bardziej oplacalo sie dostac 1 za niezrobienie niż pieprzyc sie z taką głupotą pół dnia

[p.....k]

to jest smutna rzeczywistość

@abelel: gówno a nie smutna rzeczywistość - to jest ratowanie dupska dziecku nadgorliwym rodzicom ( ͡° ͜ʖ ͡°) rozsądny rodzic, gdy dziecko zostawi zadanie na ostatnią chwilę, pozwala żeby dostało złą ocenę i pokazuje czym się kończy prokrastynacja

[L.....a]

@serial28: o co chodzi?

[aleksandrett]

@serial28 ale bezbek. Zawsze gardziłam rodzicami odwalającymi szajs za dziecko. Jak się nie chce, to niech niech nie robi.

[a.....l]

@powaznyczlowiek: mam w rodzinie nauczycieli - dokładnie o nadgorliwych rodzicach mówiłem (✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞

Nie zakładaj wszystkiego z góry, bo się kiedyś na tym przejedziesz ( ͡º ͜ʖ͡º)

[Dymass]

@powaznyczlowiek dziekuje Ci za ten komentaz!

[s.....3]

@serial28:

My jak raz nie śpimy.

Kim jest "raz" i dlaczego on też nie śpi?

[mokry_sen_polonisty]

@Radziox I to właśnie była ta ważna lekcja życiowa, której celem było to zadanie.

[musialmi]

@skk1993: To rusycyzm, pewnie na Podkarpaciu tak mówią, i to ma znaczyć "właśnie".

[wPrawo]

@musialmi dlaczego niby rusycyzm na podkarpaciu? Podkarpacie praktycznie w całości było pod zaborem cesarstwa austro-węgierskiego. Skąd mają się tam znajdować rusycyzmy?

[D.....l]

@serial28:

[kwiatosz]

Mnie matka, owczesnie uczaca matematyki w szkole, tak pomagala w lekcjach, ze pisala mi dodatkowe zadania do rozwiazania.

[p.....t]

@serial28:

[musialmi]

@wPrawo: A nie wiem, ale znam (niezależnych) ludzi stamtąd i używają rusycyzmów.

[Bubele]

@serial28: Jag raz XD

[Shyvana]

@serial28: Sugerowanie, że odrobienie lekcji z dzieciakiem w 1-3 SP to orka na ugorze i praca na wiele godzin dziennie xDDDDDDD

[jamtojest]

@Shyvana: Nie wiesz, że wykopowa elita intelektualna jest przeciwko pracom domowym, bo to zniewolenie i kradzież wolnego czasu biednym dzieciom pracującym ponad siły? Przecież praca samodzielna nie jest do niczego potrzebna, nic nie wykształca, niczego nie uczy i każdemu starczy jak będzie mieć coś przez 45 minut na lekcji, od razu się nauczy.

I w ogóle cała szkoła składa się wyłącznie z niepotrzebnych, nieuzasadnionych obowiązków, nic im nie dała i