Mirki z #wykopjointclub kupował któryś z was na #darknet ? Jak to wygląda? Jestem ciekaw jak przebiega cała transakcja, domyślam się, że nie do domu a gdzieś na drugi koniec miasta na pocztę, ale jednak jest to bardzo duże ryzyko. W końcu ktoś może wyczuć przez paczkę, zgłosić, i zamiast suszu dostaniemy bransoletki i metalowe łóżko. Ktoś by się mógł na ten temat wypowiedzieć? Bo już od jakiegoś czasu się zastanawiam jak działają te transakcje i dostawy.
@MusiZawierac4Znaki: To akurat możesz sobie sam sprawdzić :) Ceny są bardzo różne, zależne od jakości i lokalizacji sprzedającego. Jeśli pytasz o ceny zioła to nie wiem, bo ja kupuję tylko koncentraty za które płacę jakieś $50/g.
@Jake_921: jak tak patrzę to w sumie ceny za bardzo się nie różnią od tych które są na ulicy (przynajmniej u mnie) a wiele wychodzi nawet dużej. Ale plus kupowania w deepie jest taki, że przynajmniej wiem, jaka to odmiana a nie zioło bo zioło i koniec, jak na ulicy.
@MusiZawierac4Znaki: Nie ma znaczenia gdzie kupisz, żadne służby nie będą trackowały Bitcoinów gościa który kiedyś sobie kupił 10g zioła czy blotter LSD w necie, za dużo z tym roboty. Ale jeśli się boisz to dla własnego spokoju możesz przepuścić kupione bitcoiny przez tumbler czyli usługę która poprzez wykonywanie mnóstwa transakcji sprawia że odnalezienie informacji skąd dany Bitcoin pochodzi jest niemożliwe lub bardzo trudne.
@MusiZawierac4Znaki: kupowanie jest legalne. Conajwyzej musieliby czekać aż odbierzesz paczkę i będziesz wychodził... Haha już widzę jak Polska policja robi taką akcję żeby złapać ziomka z 10g.
@Jake_921: dzięki, jeśli kiedyś postanowie sprawdzić Deepa to pewnie jeszcze do Ciebie napiszę
Komentarz usunięty przez autora
Co Najwyżej przesyłkę zatrzyma urząd celny.