[johnny_tomala]

Czy jest jakiś przykład egoizmu większego niż płodzenie bachora? Wydaje mi się, że to szczyt.
#antynatalizm

[H.....s]

@johnny_tomala: Zależy jak na to patrzeć.
Życie to dar ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[H.....s]

@johnny_tomala: Jest to szczytem ignorancji faktów i rzeczywistości. Niestety z tego co wiem, nie rozdają za to nagrody, ponieważ jest to zbyt powszechne.

[johnny_tomala]

@Hobehelis: Jak inaczej można na to spojrzeć? Czynu nieegoistycznego można dokonać jedynie gdy w jakiś sposób przyczynia się do poprawy bytu innych jednostek. Z kolei dawanie życia nieistniejacemu 'bytowi' nie jest 'mu' do niczego potrzebne - potrzebne jest tylko płodzącemu.

[H.....s]

@johnny_tomala: Uwierz mi, że ludzie naprawdę wierzą, że sprowadzanie bytów na ten podołek łez jest czymś dobrym. Wydaje się, że większość osób nie zastanawia się nad samym czynem ziszczenia się nowego dziecka, lecz dopiero później stwierdzają jakimi to są dobrymi rodzicami i jak bardzo poświęcają się dla swojego potomstwa.

[johnny_tomala]

@Hobehelis: Chciałbym być jak tacy ludzie, życie byłoby prostsze. Tymczasem pierwsze co mnie przychodzi na myśl myśląc o dzieciach to śmierć, jałowość życia, potrzeby niemożliwe do zaspokojenia, nuda, powtarzalność, bezmiar bezsensu i globalne ocieplenie. ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[H.....s]

@johnny_tomala: Jesteśmy ślepym zaułkiem ewolucji ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[johnny_tomala]

@Hobehelis: Rzeczywiście, lubię myśleć że to właśnie jest wyjaśnieniem paradoksu Fermiego.