Wpis z mikrobloga

Moja matula była dziś w urzedzie miasta przerejstrowac auto, spotkała tam naszego Pana Prezydenta który męczył urzędasa pytaniami dotyczącymi wyrejstrowanie auta, co się dzieje się z tablicami, bo martwi się, że jak je odda w urzedzie to ktoś na jego tablicach będzie jeździł i mandaty na jego będą. Chyba Lublin w odstawke pójdzie. A i oczywiście stała gadka, że z kierownikiem rozmawiać chce.
#kononowicz
  • 12
@Podlasianin_bozy: Polska patologia, za każdy samochód trzeba płacić OC, nawet jeśli stoi na prywatnej posesji nieużywany. Z kolei gdyby Krzysio postanowił skasować papiery i zostawić Lublina na pamiątkę, to prawdopodobnie czeka go kara za składowanie odpadów. Na pewno za demontaż dowolnej części z wyrejestrowanego (skasowanego) pojazdu grozi od 10 do 300 tys. kary.